 |
Moja siostra jest... jakby to delikatnie ująć... ZDESPEROWANA.
Właśnie liczy prawdopodobieństwo znalezienia chłopaka, uwzględniając szacowaną ilość chłopaków zajętych w danym roczniku i różne inne parametry.
Desperacja level mat-fiz.
|
|
 |
chciałbym chodź raz oderwać się od tego wszystkiego, wyłączyć się, odpocząć, uciec gdzieś daleko, wyłączyć telefon i nie myśleć o niczym..
|
|
 |
czasami brakuje mi tej beztroski z dawnych dni, braku stresu, obowiązków i zmartwień
|
|
 |
czuję się jakiś bezsilny, nie potrafię z powrotem cieszyć się życiem jak kiedyś ;/
|
|
 |
niby minęło już wiele czasu ale czasami dalej wracam do tego co było i już nie wróci...
|
|
 |
- Żona wciąż żali się, że nie kupuję jej kwiatów.
- Szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałem, że ma jakieś kwiaty na sprzedaż.
|
|
 |
Faceta trzeba chwalić, tulić i dbać o niego. A raz na jakiś czas złapać za pysk i rąbnąć o podłogę, żeby docenił Twoją troskę.
|
|
 |
"Gdybyś była kanapką w McDonalds nazwałbym Cię McBeauty".
|
|
 |
Szewc, który chce zarabiać pieniądze będzie szył buty. Szewc, który chce żyć buty będzie zarabiał pieniądze.
|
|
 |
- Ile razy mam Cię prosić, żebyś mi oddał pożyczone pieniądze?
- A przypomnij sobie, ile razy Cię prosiłem, żebyś mi je pożyczył?
|
|
 |
To nie czwartek jest tłusty tylko Ty!
|
|
|
|