 |
wybuchnę i będę miał ten burdel z głowy. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
mam duszne, zbyt puste wieczory. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
szczęście jest jak Bóg - jeśli uwierzysz, będzie z Tobą. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
wiedz, że jeśli już do ust ktoś wkłada lufę, to za zimny spust ciągną bliscy ludzie. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
słowa bywają zbyt ciężkie. nie zdziw się, gdy ktoś zawiśnie przez zwykłe brednie. /Mam Na Imię Aleksander
|
|
 |
dorastając w tym kraju trzeźwiejemy z marzeń. /Koniec Świata
|
|
 |
zostaw mnie, oddal się bo Cię skrzywdzę. krok w tył, nim przekroczysz granicę. nie chcę nic od Ciebie, krzyż na drogę. moje jest moje, i nic tu po Tobie. /Luxtorpeda
|
|
 |
odejdź stąd, nie chcę Cię tu, przepadnij. to moje serce, mój dom i mój chodnik. znikaj, wyjdź, idź swoją drogą chamie, ode mnie wara, stop, ani kroku dalej. /Luxtorpeda
|
|
 |
chyba coś jest ze mną nie tak, zamiast serca mam zimny kamień./
czarnycharakter
|
|
 |
zezowate myśli w pustej głowie fruną,paluszki jak serdelki nerwowo pracują, plują usta z febrą szczerbatymi słowy, tak oto zezowate myśli uciekają z głowy. /Luxtorpeda
|
|
 |
pozdro chłopaki, poszukajcie swoich jaj. /WdoWa
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa
|
|
|
|