 |
Ci, którzy odchodzą naprawdę, odchodzą bez pożegnania.
|
|
 |
człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.
|
|
 |
będę kochać Cię tak dyskretnie, żeby Ci nie przeszkadzać.
|
|
 |
Trudno jest odbudować to, czego już praktycznie nie ma.
|
|
 |
Za mało zaufania , za dużo złości , za dużo kontroli , za mało miłości
|
|
 |
Niby rozmawiamy,ale o niczym.Omijamy swoje problemy ,nie lubimy szczerze rozmawiać,nie umiemy wyrażać uczuć.Jesteśmy coraz bardziej sztuczni,coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kliku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
Ciekawe co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie.
|
|
 |
Nigdy nie przepraszaj za to, co czujesz. To jak przepraszanie za bycie prawdziwym.
|
|
 |
pierwszy raz się zatraciłam, pierwszy raz zdusiłam w sobie wyrzuty sumienia, nie patrząc na konsekwencje. piłam kieliszek za kieliszkiem czując jak pomału odpływam. pokój wirował, ich twarze zaczęły się roić, kroki stały się chwiejne i niezdarne, a język zaczął się plątać, z trudnością sklejałam słowa w jedno proste zdanie. na te kilka godzin nic się dla mnie nie liczyło, problemy przestały uwierać, było tak cudownie, tak beztrosko, tak kolorowo. miałam ich obok, a to znaczyło wiele. gdy chciałam odpocząć przykrywali pod szyję kocem, gdy nie mogłam zasnąć śpiewali wspólnie kołysanki, gdy traciłam równowagę biegli na pomoc, ratując od upadku. troszczyli się, martwili, a ja czułam się bezpieczna. zrozumieli, że smutki topiłam w butelce wódki, że ta odskocznia była mi potrzebna. nie oceniali, po prostu trwali.
|
|
 |
wpatrywał się w nią tak intensywnie. przeszywał na wskroś błękitnymi tęczówkami, powodując, że całe ciało przeszyły dreszcze. nie wykonał żadnego ruchu, nie dotknął choćby koniuszka jej bluzki, choćby centymetra skóry na jej twarzy. po prostu patrzył i uśmiechał się tak cudownie. zahipnotyzował ją, nie mogła oderwać od niego wzroku. z całych sił powstrzymywała się by nie schować się w jego ramionach, by nie wyszeptać mu do ucha, że to tylko na moment, że przez sekundę chce poczuć jego ciepło. nim jednak zdążyła sobie uświadomić, że to niepoprawne, on pokręcił głową uwalniając ją spod siły jego spojrzenia. znowu znalazła się w ciepłym pokoju, znowu wszystko zaczęło wirować.
|
|
 |
pomóżmy naszej miłości przetrwać te ciężkie czasy. / i.need.you
|
|
|
|