głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika loks

Granica języka  początkiem myśli.

kitketoholiczka dodano: 25 sierpnia 2013

Granica języka, początkiem myśli.

Mogę mieć bałagan w szafie  ale w uczuciach wolę porządek.

kitketoholiczka dodano: 25 sierpnia 2013

Mogę mieć bałagan w szafie, ale w uczuciach wolę porządek.

i ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie  parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę.

kitketoholiczka dodano: 25 sierpnia 2013

i ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę.

A potem potłukł jej duszę bo wypuścił ją z dłoni nim dostała skrzydeł.

kitketoholiczka dodano: 25 sierpnia 2013

A potem potłukł jej duszę bo wypuścił ją z dłoni nim dostała skrzydeł.

Perfekcjonizm nie istnieje  do niego się dąży.

kitketoholiczka dodano: 25 sierpnia 2013

Perfekcjonizm nie istnieje, do niego się dąży.

i kiedy tak na siebie patrzymy  otoczeni ciszą  która nagle zapada  wiesz o czym myślę? o tym  ze uwielbiam Twoje oczy  że uwielbiam sposób w jaki się uśmiechasz  gdy odwracam wzrok  że coś w tych tęczówkach przyciąga mnie niesamowicie. jakbyś rzucił na mnie urok  bo jak inaczej wytłumaczę to  iż moje spojrzenie co kilka minut ucieka w Twoją stronę? zupełnie jakbym patrzyła w ciepły płomień ognia  rozkoszuję się tą chwilą. a potem wracam na ziemię i dociera do mnie jak złe jest to  co właśnie dzieje się w moim sercu.

cynamoon dodano: 24 sierpnia 2013

i kiedy tak na siebie patrzymy, otoczeni ciszą, która nagle zapada, wiesz o czym myślę? o tym, ze uwielbiam Twoje oczy, że uwielbiam sposób w jaki się uśmiechasz, gdy odwracam wzrok, że coś w tych tęczówkach przyciąga mnie niesamowicie. jakbyś rzucił na mnie urok, bo jak inaczej wytłumaczę to, iż moje spojrzenie co kilka minut ucieka w Twoją stronę? zupełnie jakbym patrzyła w ciepły płomień ognia, rozkoszuję się tą chwilą. a potem wracam na ziemię i dociera do mnie jak złe jest to, co właśnie dzieje się w moim sercu.

I te 1000 lat ktore mielismy trwac  i te wszystkie sny  które mialy spelnic sie. Nie znaczysz juz dla mnie nic  nie byles wart ani jednej z miliona lez  moich lez.   i.need.you

i.need.you dodano: 23 sierpnia 2013

I te 1000 lat ktore mielismy trwac, i te wszystkie sny, które mialy spelnic sie. Nie znaczysz juz dla mnie nic, nie byles wart ani jednej z miliona lez, moich lez. / i.need.you

Kochałam Cię tak jak jeszcze nigdy nikt  szkoda  że  dla tej milosci nie zrobiles nic.   i.need.you

i.need.you dodano: 23 sierpnia 2013

Kochałam Cię tak jak jeszcze nigdy nikt, szkoda, że dla tej milosci nie zrobiles nic. / i.need.you

możesz spokojnie spać?  tak po prostu  gdy inni przez Ciebie płaczą?   i.need.you

i.need.you dodano: 23 sierpnia 2013

możesz spokojnie spać? tak po prostu, gdy inni przez Ciebie płaczą? / i.need.you

powinnam być szczęśliwa  powinnam emanować iskierkami radości  bo przecież mam ku temu wiele powodów. znalazłam miłość  która napędza mnie do oddychania  trzymam się blisko przyjaciół  którzy dają mi oparcie  przeżywam najlepsze momenty życia  które już nigdy nie wrócą. tak wiele rzeczy powinno wywołać we mnie taki stan  a ja kolejną noc z rzędu spijam łzy sączące się po policzkach. dlaczego? co jest nie tak? co sprawia  że nie umiem się tym cieszyć? tworzę szare scenariusze w swojej głowie  roztrząsam sprawy  które nigdy nie powinny zaistnieć  myślę za dużo  a przecież to nigdy nie przynosiło mi nic dobrego. poparzone od herbaty usta są już sine od ciągłego przygryzania  które powinno stłumić płacz. cała moja dusza pokryła się osadem smutku  który wgryza się w jej wnętrze. nie radzę sobie z własną sobą  zaczynam gubić się we własnym życiu  przerażona w jakim kierunku zaczęło zmierzać.

cynamoon dodano: 23 sierpnia 2013

powinnam być szczęśliwa, powinnam emanować iskierkami radości, bo przecież mam ku temu wiele powodów. znalazłam miłość, która napędza mnie do oddychania, trzymam się blisko przyjaciół, którzy dają mi oparcie, przeżywam najlepsze momenty życia, które już nigdy nie wrócą. tak wiele rzeczy powinno wywołać we mnie taki stan, a ja kolejną noc z rzędu spijam łzy sączące się po policzkach. dlaczego? co jest nie tak? co sprawia, że nie umiem się tym cieszyć? tworzę szare scenariusze w swojej głowie, roztrząsam sprawy, które nigdy nie powinny zaistnieć, myślę za dużo, a przecież to nigdy nie przynosiło mi nic dobrego. poparzone od herbaty usta są już sine od ciągłego przygryzania, które powinno stłumić płacz. cała moja dusza pokryła się osadem smutku, który wgryza się w jej wnętrze. nie radzę sobie z własną sobą, zaczynam gubić się we własnym życiu, przerażona w jakim kierunku zaczęło zmierzać.

coś w jego osobie powoduje dreszcze w moim ciele. coś w jego spojrzeniu sprawia  że nie umiem oderwać wzroku. coś w jego mowie  w jego słowach uświadamia mi  jak bardzo chcę słuchać go codziennie. coś  co ukryte jest w jego wnętrzu z każdym spotkaniem  z każdym dniem pokazuje  że nie chcę go tracić  że jakaś cząstka serca bije dla niego. wplątał się w zakamarki mojej duszy  podszył się pod cieniutką warstwę podświadomości  która codziennie przypomina mi właśnie o nim. nie mogę tego kontrolować  nie mogę opanować tej siły  choć czuję  że mnie pokonuje. trzymając się resztek rozsądku staram się nie tonąc  staram się utrzymać na powierzchni  w której myślę racjonalnie  w której jego osoba nie jest w stanie zamącić.

cynamoon dodano: 23 sierpnia 2013

coś w jego osobie powoduje dreszcze w moim ciele. coś w jego spojrzeniu sprawia, że nie umiem oderwać wzroku. coś w jego mowie, w jego słowach uświadamia mi, jak bardzo chcę słuchać go codziennie. coś, co ukryte jest w jego wnętrzu z każdym spotkaniem, z każdym dniem pokazuje, że nie chcę go tracić, że jakaś cząstka serca bije dla niego. wplątał się w zakamarki mojej duszy, podszył się pod cieniutką warstwę podświadomości, która codziennie przypomina mi właśnie o nim. nie mogę tego kontrolować, nie mogę opanować tej siły, choć czuję, że mnie pokonuje. trzymając się resztek rozsądku staram się nie tonąc, staram się utrzymać na powierzchni, w której myślę racjonalnie, w której jego osoba nie jest w stanie zamącić.

Jest wszechobecna  kiedy spędzasz czas z przyjaciółmi. Dla niej są w stanie poświęcić długoletnią przyjaźń z Tobą po to  żeby stanąć za nią murem. Wiesz  że zraniłeś ją tak perfekcyjnie  a ona mimo to wybaczyła Ci  podała dłoń  nawet pozwoliła się przytulić i jak za starych dobrych czasów pocałować w czoło. Mieliście już setki jak nie tysiące rozstań i powrotów  ale dobrze wiesz  że ten był tym ostatnim powrotem  bo nie do miłości  ale co najwyżej dozgonnej przyjaźni. Za co Cię cenię najbardziej słoneczko? Za to  że potrafisz wybaczać i dawać miliony drugich szans jak nikt inny  za to  że nigdy nie odchodzisz na zawsze  za to  że nie pokazujesz jak w środku jesteś pokruszona  za to  że jesteś zawsze tam gdzie ktoś Cię potrzebuje. Dziękuję  że miałem zaszczyt Cię poznać  mała  idealna  zielonooka blondynko.

wojciechowski dodano: 22 sierpnia 2013

Jest wszechobecna, kiedy spędzasz czas z przyjaciółmi. Dla niej są w stanie poświęcić długoletnią przyjaźń z Tobą po to, żeby stanąć za nią murem. Wiesz, że zraniłeś ją tak perfekcyjnie, a ona mimo to wybaczyła Ci, podała dłoń, nawet pozwoliła się przytulić i jak za starych dobrych czasów pocałować w czoło. Mieliście już setki jak nie tysiące rozstań i powrotów, ale dobrze wiesz, że ten był tym ostatnim powrotem, bo nie do miłości, ale co najwyżej dozgonnej przyjaźni. Za co Cię cenię najbardziej słoneczko? Za to, że potrafisz wybaczać i dawać miliony drugich szans jak nikt inny, za to, że nigdy nie odchodzisz na zawsze, za to, że nie pokazujesz jak w środku jesteś pokruszona, za to, że jesteś zawsze tam gdzie ktoś Cię potrzebuje. Dziękuję, że miałem zaszczyt Cię poznać, mała, idealna, zielonooka blondynko.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć