głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lokirka

I nie pozwól aby odległość zniszczyła to co was dzieli. Bo uczucia to nie kilometry.

ogarnijtoziomek dodano: 1 marca 2013

I nie pozwól aby odległość zniszczyła to co was dzieli. Bo uczucia to nie kilometry.

Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym  kimś ważniejszym. Chciałam być kimś kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność  że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś  kogo się po prostu kocha.   Endoftime.

endoftime dodano: 28 luty 2013

Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym, kimś ważniejszym. Chciałam być kimś kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność, że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś, kogo się po prostu kocha. / Endoftime.

Gra  której zasady znasz tylko Ty sama. teksty endoftime dodał komentarz: Gra, której zasady znasz tylko Ty sama. do wpisu 28 luty 2013
Linie papilarne na dłoniach nie układają się już w tak idealną całość jak kiedyś. Usta zamknięte w pocałunku nie współgrają razem ze sobą. Jedno serce odpycha drugie  a ich uderzenia nie synchronizują się wzajemnie. Coś pęka. Za sobą słyszysz czyjeś kroki  odwracasz na chwilę głowę  a za Twoimi plecami nie ma nikogo. Głuchą ciszę zastępuje dobiegający zewsząd cichy śmiech. Ciało otula zimne powietrze. Drżenie warg i nieco krótszy oddech. Odczuwasz ból w klatce piersiowej i wiesz  że to dopiero początek. Przeszklone oczy  brzegiem dłoni przecierasz mokre od łez policzki. Pustka. Z minuty na minutę doznajesz jej coraz mocniej. Wiesz  że czegoś Ci brakuje. Wiesz  jak bardzo.. I wiesz  że tym czymś jest Ona  że dopóki Ona nie wróci  tak będzie codziennie  że będzie coraz gorzej.   Endoftime.

endoftime dodano: 25 luty 2013

Linie papilarne na dłoniach nie układają się już w tak idealną całość jak kiedyś. Usta zamknięte w pocałunku nie współgrają razem ze sobą. Jedno serce odpycha drugie, a ich uderzenia nie synchronizują się wzajemnie. Coś pęka. Za sobą słyszysz czyjeś kroki, odwracasz na chwilę głowę, a za Twoimi plecami nie ma nikogo. Głuchą ciszę zastępuje dobiegający zewsząd cichy śmiech. Ciało otula zimne powietrze. Drżenie warg i nieco krótszy oddech. Odczuwasz ból w klatce piersiowej i wiesz, że to dopiero początek. Przeszklone oczy, brzegiem dłoni przecierasz mokre od łez policzki. Pustka. Z minuty na minutę doznajesz jej coraz mocniej. Wiesz, że czegoś Ci brakuje. Wiesz, jak bardzo.. I wiesz, że tym czymś jest Ona, że dopóki Ona nie wróci, tak będzie codziennie, że będzie coraz gorzej. / Endoftime.

Zamykam się w swoich czterech ścianach  ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy  delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę  kiedy tego potrzebuję. Płaczę  kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika  nie do zdarcia  a dziś? Czymkolwiek jest  jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu  a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki  słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie  że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je  jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa  odkłada na bok długopis i spogląda na mnie  nie uśmiecha się  a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia  urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej  a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu  wciąż nic nie pisze  a może po prostu nie chce już dalej pisać.   Endoftime.

endoftime dodano: 24 luty 2013

Zamykam się w swoich czterech ścianach, ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy, delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę, kiedy tego potrzebuję. Płaczę, kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika, nie do zdarcia, a dziś? Czymkolwiek jest, jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu, a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki, słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie, że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je, jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa, odkłada na bok długopis i spogląda na mnie, nie uśmiecha się, a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia, urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej, a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu, wciąż nic nie pisze, a może po prostu nie chce już dalej pisać. / Endoftime.

Zatrzymany oddech  przerwane zdanie  zakrywam dłońmi twarz  a łzy i tak z całej siły cisną do oczu. Nie potrafię ich powstrzymać. Dalej stoisz krok ode mnie i patrzysz  patrzysz i nic więcej. Ta obojętność w Twoich słowach  gestach  w Twoich uczuciach odebrała mi naprawdę wiele. Kucam i opuszczam głowę w dół  zatykam uszy  nie chcę tego słuchać. Nie chcę rozumieć tego co chcesz mi właśnie powiedzieć. Nie chcę patrzeć Ci prosto w oczy i nawet bez tych słów  z ruchu źrenic wnioskować  że to koniec. Chcę żebyś był. Żebyś był tu przy mnie. Żebyś był dla mnie i już nigdy więcej nie próbował tego zmienić.   Endoftime.

endoftime dodano: 24 luty 2013

Zatrzymany oddech, przerwane zdanie, zakrywam dłońmi twarz, a łzy i tak z całej siły cisną do oczu. Nie potrafię ich powstrzymać. Dalej stoisz krok ode mnie i patrzysz, patrzysz i nic więcej. Ta obojętność w Twoich słowach, gestach, w Twoich uczuciach odebrała mi naprawdę wiele. Kucam i opuszczam głowę w dół, zatykam uszy, nie chcę tego słuchać. Nie chcę rozumieć tego co chcesz mi właśnie powiedzieć. Nie chcę patrzeć Ci prosto w oczy i nawet bez tych słów, z ruchu źrenic wnioskować, że to koniec. Chcę żebyś był. Żebyś był tu przy mnie. Żebyś był dla mnie i już nigdy więcej nie próbował tego zmienić. / Endoftime.

Odkąd pamiętam  uwielbiam to w jaki sposób piszesz. teksty endoftime dodał komentarz: Odkąd pamiętam, uwielbiam to w jaki sposób piszesz. do wpisu 24 luty 2013
czekam tylko  aż ktoś mi wytłumaczy  po co w naszym życiu pojawiają się niektóre osoby  których albo muszę pozbyć się sama  mimo woli  choć je kocham  albo znikają  kiedy najbardziej ich potrzebuję.

ogarnijtoziomek dodano: 22 luty 2013

czekam tylko, aż ktoś mi wytłumaczy, po co w naszym życiu pojawiają się niektóre osoby, których albo muszę pozbyć się sama, mimo woli, choć je kocham, albo znikają, kiedy najbardziej ich potrzebuję.

DZIEŃ 3. zapominam o wszystkim  co przywołuje mnie do życia. wciąż jest zimno i pusto. połkam kolejne suplementy diety  jedzenie traci smak  tak samo  jak kiedyś. chudnę  nie chcę chudnąć. szron siadł już na moim oknie dachowym  nie widzę żadnych spadających gwiazd przed snem  nie śpię. ciężko mi się tu odnaleźć  muszę pomalować paznokcie  ułożyć włosy  wrócić do żywych.

ogarnijtoziomek dodano: 22 luty 2013

DZIEŃ 3. zapominam o wszystkim, co przywołuje mnie do życia. wciąż jest zimno i pusto. połkam kolejne suplementy diety, jedzenie traci smak, tak samo, jak kiedyś. chudnę, nie chcę chudnąć. szron siadł już na moim oknie dachowym, nie widzę żadnych spadających gwiazd przed snem, nie śpię. ciężko mi się tu odnaleźć, muszę pomalować paznokcie, ułożyć włosy, wrócić do żywych.

DZIEŃ 2. jest zimno  coraz zimniej. gęsia skórka zaczyna piec i mocno szczypać. krew wąską stróżką spływa z obdartych paznokci  a potem rozgryzionych ust. brakuje mi smaku  chudnę od jakiegoś czasu  ale nie sądzę  żeby to miało jakiś związek. chcę patrzyć na świat innymi oczami  bo te widziały już za dużo. chyba zbyt blisko dopuszczam go do siebie  ale nie umiem się mu oprzeć. jeszcze parę dni i zranię go  tak  jak ranię wszystkich po kolei.

ogarnijtoziomek dodano: 22 luty 2013

DZIEŃ 2. jest zimno, coraz zimniej. gęsia skórka zaczyna piec i mocno szczypać. krew wąską stróżką spływa z obdartych paznokci, a potem rozgryzionych ust. brakuje mi smaku, chudnę od jakiegoś czasu, ale nie sądzę, żeby to miało jakiś związek. chcę patrzyć na świat innymi oczami, bo te widziały już za dużo. chyba zbyt blisko dopuszczam go do siebie, ale nie umiem się mu oprzeć. jeszcze parę dni i zranię go, tak, jak ranię wszystkich po kolei.

Życie bez niego. DZIEŃ 1. rano wstałam w dobrym nastroju z podkrążonymi oczami  po tej męczącej nocy. brakowało mi wiadomości na ekranie telefonu  na który z przyzwyczajenia wciąż zerkałam. grałam w piłkę  skupiałam się  zapomniałam o nim i w ogóle o wszystkich. po południu poczułam  jak pustka delikatnie zapukała do drzwi mojego serca. powiedziałam komu trzeba  o tym  co się stało  humor poprawił mi się wręcz nienagannie  ale tak jakoś sztucznie. pustka wytarła buty na wycieraczce. zdecydowanie słabiej odczuwam ból fizyczny. wróciłam wspomnieniami rok do tyłu. zablokowało mnie. pękam. przykładam dłonie do twarzy i płaczę  uświadamiając sobie  że nie mam nic i jestem nikim. czekam  aż zasnę  aby jutro wstać i kolejny raz zanotować drugą fazę wyników tego doświadczenia.

ogarnijtoziomek dodano: 22 luty 2013

Życie bez niego. DZIEŃ 1. rano wstałam w dobrym nastroju z podkrążonymi oczami, po tej męczącej nocy. brakowało mi wiadomości na ekranie telefonu, na który z przyzwyczajenia wciąż zerkałam. grałam w piłkę, skupiałam się, zapomniałam o nim i w ogóle o wszystkich. po południu poczułam, jak pustka delikatnie zapukała do drzwi mojego serca. powiedziałam komu trzeba, o tym, co się stało, humor poprawił mi się wręcz nienagannie, ale tak jakoś sztucznie. pustka wytarła buty na wycieraczce. zdecydowanie słabiej odczuwam ból fizyczny. wróciłam wspomnieniami rok do tyłu. zablokowało mnie. pękam. przykładam dłonie do twarzy i płaczę, uświadamiając sobie, że nie mam nic i jestem nikim. czekam, aż zasnę, aby jutro wstać i kolejny raz zanotować drugą fazę wyników tego doświadczenia.

dopiero późną nocą przy szczelnie zasłoniętych oknach  gryziemy z bólu ręce  umieramy z miłości

ogarnijtoziomek dodano: 22 luty 2013

dopiero późną nocą przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć