|
Wmawiam sobie, że to był tylko zły sen, i oddycham. Oddycham po to, żeby się upewnić, że jeszcze żyję, ponieważ to wcale nie wygląda na życie.
|
|
|
"Tak ciężko było się odezwać. Powiedzieć, że niebo jakieś bledsze, cukier już nie słodki".
|
|
|
Twój zapach to moje najładniejsze wspomnienia.
|
|
|
“Jeśli masz być, to będziesz. Mimo wszystko wierzę w Ciebie, wierzę że kiedyś pobiegniesz. Poczekam tyle ile trzeba, dwa tygodnie, kilka lat, całe życie. Tylko się nie spóźnij.”
|
|
|
pomalowałaś usta, pocałowałem usta, wolałbym cię nie spotkać
|
|
|
"Mała, gdybyś tylko wiedziała, ilu mężczyzn oddałoby wszystko dla twojego uśmiechu. Gdybyś tylko wiedziała, ile kobiet chciałoby być tobą. Gdybyś tylko wiedziała, ile w tobie jest siły. Gdybyś tylko wiedziała, ile osób zazdrości ci życia. Gdybyś tylko wiedziała, jak niesamowicie wartościowym człowiekiem jesteś... Powiedz, czy wtedy przestałabyś mu w końcu pozwalać na to, by traktował cię jak zwykłą ścierkę do podłogi, którą można użyć, gdy w życiu się nabrudzi, a później rzucić w kąt?"
|
|
|
Jeśli mnie pytasz, co złego jest w miłości, to ci powiem - boję się, że lada moment zostaniesz tą cząstką tlenu, bez której nie będę mógł oddychać.
|
|
|
Poznałam Cię wiesz? Zobaczyłam w Tobie sens wielu lat czekania, ujrzałam w końcu te dłonie, usta i oczy, które wypatrywałam gdzieś ciągle w tłumie. Wiem, że to Ty.
|
|
|
“ - Unikasz mnie od jakichś 8 lat.
- Tak, zwłaszcza pierwsze 4 lata unikałem Cię jak pierwszych dni wakacji.
- Ty i te Twoje epitety.
- "Nie remontuje się domu koparką". Znasz takie powiedzenie? Mam ułożone życie, spotkanie z Tobą to byłby wjazd koparki.
- Chcę tylko iść na kawę.
- Byłem już z Tobą na kawie i wyłem potem 4 lata z tęsknoty... a nie byłaś wtedy nawet w 1/3 tak dojrzała i intensywna jak teraz.
Każdy jest na coś uczulony, od czegoś się uzależnia. Ja od Ciebie. ”
|
|
|
Nie potrafię przestać o Tobie myśleć. Wszystkie wspomnienia, które razem stworzyliśmy są dla mnie wszystkim. Szkoda, że nie możemy cofnąć się w czasie, aby nadal być razem. Zrobiłbym wszystko, aby czuć Cię przy sobie i każdego dnia śledzić każdą część Ciebie jakby mapa jeszcze nigdy nie została odkryta. Żyjesz jeszcze? Bo ja wciąż uczę się żyć bez Ciebie, próbowałem, ale nie mogę zapomnieć o miłości, którą dla Ciebie mam. Nie potrafię sobie pomóc, nie mogę się podnieść i iść dalej bez Ciebie. Straciłem zbyt wiele czasu starając przekonać się, że poradzę sobie sam. Słyszysz mnie? Nie dam rady. Życie bez Ciebie nie wystarczy. Co mam zrobić? Gdziekolwiek pójdę, cokolwiek zrobię, wszystko co widzę to tylko Ty. Zawsze o Tobie myślę, nawet gdy jestem zajęty robieniem czegoś. Zawsze jesteś w moim umyśle i sercu. Jesteś każdym słowem, które mówię, każdą czynnością, którą robię. Po prostu, za każdym razem, gdy tylko zamykam oczy, to wszystko co mogę zobaczyć to Ty.
|
|
|
Zaryzykuj. Jesteś młoda, piękna, ambitna, masz przed sobą całe życie. Musisz próbować, dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się, że to niepotrzebne, że zmarnowałaś czas, że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś, wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok, choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy, a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę, nie szkodzi, zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa, tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. [ yezoo ]
|
|
|
''Rozpoczęło się od przypadku, od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku, który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być"
|
|
|
|