 |
I tak nawzajem zabijamy się tym naszym pozornym szczęściem..
|
|
 |
Patrzyłam jak odchodzi i czułam jak ogarnia mnie wszechwładny paraliż. Nie zrobiłam nic, żeby go zatrzymać, chociaż wystarczyłoby jedno słowo. Zapewne sądził, że milczeniem zgadzam się na ten koniec. Przecież nie wiedział, że moje płuca nasiąkły jego wydychanym tlenem i w obawie przed wypuszczeniem go, nie odważyłam się nawet zaczerpnąć tchu na jedno słowo 'zostań'. /esperer
|
|
 |
nawet kiedy jestem pijana to wiem kogo kocham. /?
|
|
 |
popatrz na mnie, a teraz na mnie, znów na mnie i znowu na mnie. tak jestem twoją byłą. / mash
|
|
 |
'' mam stówę. na chuj mi trzy miliony ''
|
|
 |
idę tylko i wyłącznie do przodu , nie mam po co wracać się do tego co było kiedyś. / samowystarczalna
|
|
 |
lubię z Nimi pić, uwielbiam ich odpały , kiedy 'lekko ' ich złapie, lubię słuchać jak wmawiają mi, że są trzeźwi, chociaż ledwo trzymają się na nogach. uwielbiam ich wtedy słuchać , wtedy prawie płaczę ze śmiechu. przy Nich chociaż na chwilę mogę zapomnieć o Nim.. / samowystarczalna
|
|
 |
nie rusza mnie Twoja osoba, mam gdzieś co robisz, z kim sypiasz i co akuratnie ćpasz. ale czasem lubię usiąść i pomyśleć... pomyśleć o Tobie, o nas, o tym co było kiedyś. wtedy zastanawiam się czy zrobiłeś choć raz to co ja, wtedy zastanawiam się czy wciąż mnie kochasz, albo czy cokolwiek do mnie masz, bo ja już sama nie wiem czym Cię darzę, bo na pewno nie uczuciem. pierdolone sentymenty. / samowystarczalna
|
|
 |
Ty powiesz, że jestem puszczalska, a ja , że Ty zajebista, obydwie będziemy kłamać. / samowystarczalna
|
|
 |
klatę ma bardziej płaską od butów Adidasa, daj jej piwo a będzie biegać wokól ciebie na golasa.
|
|
 |
rzucił moim sercem o podłogę, a potem przyklęknął i wydarł w nim potężną dziurę, upewniając się, że pozostanie otwarta przez długie lata. chciał mieć pewność, że moje serce nigdy już nie zazna drgania przedsionków i rytmicznych uderzeń. że na zawsze pozostanie jedynie martwym narządem pompującym krew.
|
|
 |
Poddałam się, lecz nigdy nie zapomnę jak długo walczyłam o utrzymanie oddechu.
|
|
|
|