 |
Z czasem dopiero uświadamiamy sobie jak przez cały czas nieważni byliśmy dla osoby dla której poświęcilibyśmy wszystko, razem ze swoją osobą.
|
|
 |
pierdole setki wypalonych szlugów i wypitych browarów, pierdole wszelkie obietnice i plany na przyszłość, pierdole Twoje wsparcie i te piękne dni, kiedy byłyśmy nierozłączni. pierdole wszystkie rozmowy na gadu, które były namiastką Ciebie, gdy widzielismy się w każdej wolnej chwili. pierdole Twój i mój uśmiech na samą myśl o tym, ile już przeszlismy i ile wciąż przed nami. pierdole odliczanie dni do każdej niedzieli, kiedy przyjezdzałes do mnie i pierdole to, jak bardzo wtedy ważny byłaś dla mnie
|
|
 |
mam nadzieję że było warto życzę wam kurwa wszystkiego co najlepsze i oby nikt Cię tak nie potraktował jak Ty mnie,powodzenia !
|
|
 |
Ty sam to zepsułeś. Dziś już nie jestem tą samą naiwną dziewczynką, która uwierzy w każde słowo, które się do niej skieruje. Dziś już rozsądniej dobieram słowa i odbieram je od innych. Mam nadzieję, że uświadomiłeś sobie, że kiedy byłam przy Tobie, miałeś wiele, jednak teraz nie masz już nic. Nie wyjdziesz z tego gówna sam i ja to wiem, jednak życzę Ci powodzenia, żeby Ci się udało. Ja Ci już nie pomogę. Ja zrobiłam swoje. Zniszczyłeś mnie. Zasłużyłeś na pogardę z mojej strony
|
|
 |
ciężko jest patrzeć jak odchodzi ktoś, kto znaczył dla nas najwięcej. jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie odsuwamy. jak zamiast sms na dzień dobry wita nas budzik, którego tak bardzo nie znosimy. ciężko jest żyć ze świadomością, ze już nie jesteśmy dla siebie dostatecznie ważni, a nasza rozmowa to tylko bezuczuciowe 'cześć'. nie rozmawiamy do późna tak jak na początku. ba, nie rozmawiamy już wcale. stajemy się dla siebie coraz bardziej obcy, już się nie znamy, a pamiątką po naszej znajomości są tylko wspomnienia, których tak trudno jest się pozbyć
|
|
 |
chuj, ludzie nie znają mnie, a pieprzą podejdź i spytaj jak naprawdę ze mną jest ziom
|
|
 |
"Pozostał nam już tylko niesmak,
po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach."
|
|
 |
Bo jak drugiej osobie zależy to nigdy nie przestanie walczyć, nie odejdzie. Mimo wszystkich przeciwności i przykrości będzie obok, bo prawdziwa miłość nigdy nie minie! Pamiętaj, że to zdarza się tylko raz.
|
|
 |
sory, ale jeśli tak to ma wyglądać to piona, nara z fartem. Może nie potrafimy być niczym więcej niż krótkim romansem
|
|
 |
i co mi teraz powiesz? że żałujesz decyzji, żałujesz że mnie zostawiłeś, żałujesz że zdradziłeś, żałujesz że traktowałeś jak tanią zabawkę? a ja Ci powiem, żałuję że zaufałam.. weź spierdalaj.
|
|
 |
Czasem jedyne wyjście.. to wyjście na piwo.
|
|
 |
zakochałam się w najwspanialszym facecie pod słońcem i nawet nie potrafię opisać tych wszystkich uczuć, uśmiechu w środku nocy, w południe, gdy słońce w końcu zaczyna opatulać przyjemnie moją skórę, jak wyjaśnić te fikołki, które wykonuje żołądek, gdy myślę o Nim. jak wytłumaczyć sobie to szybsze bicie serca, przyśpieszony puls, niebezpiecznie pulsującą żyłę na mojej skroni. jak opowiedzieć wam o tęsknocie, która pojawia się pięć minut po tym jak się rozstaniemy. jak mam wam opowiedzieć o tym jak reaguje moje całe ciało, gdy pomyślę o Nim, Jego ustach, dłoniach, które jako jedyne mają prawo dotykać mnie. czy ktoś z was będzie potrafił wytłumaczyć niedowiarkom, że miłość istnieje? zostawmy ich, niech na nas patrzą, niech nas obserwują, aż w końcu sami tego doświadczą. kocham Go i jestem tego pewna bardziej niż tego, że oddycham, a w mojej piersi bije serce, które już dawno oddałam pod opiekę Jemu
|
|
|
|