  |
Cześć brat. Własnie dziś się pożegnaliśmy. Takie dziwne uczucie pustki. Ciebie już nie ma. Nie poznamy się już. Dziś na Twoim pogrzebie padło pytanie: Jaki jest sens? Jaki jest cel życia? Gdzieś ludzie o tym zapominają... Musimy jakiś cel w życiu obrać.. Brat. Ciężko się z tym pogodzić.. Tak ciężko jest sobie zdać sobie sprawę z tego, że ludzie nie wiadomo kiedy mogą odejść. Jeszcze zobaczyłam twoje zdjęcie z dnia kiedy to zrobiłeś... Zdałeś egzamin, przecież wszystko by się ułożyło... Odszedłeś jak egoista. Zadając ból tylu osobom. Niesiona trumna przez twoich przyjaciół w deszczową pogodę.. Obraz zadający cholerny ból... I nawet nie wiem kiedy popłynęły łzy, a przecież się nie znaliśmy, a przecież miałam być twarda... / gieenka
|
|
  |
wciąż uczę się od Ciebie, czym życie jest... / Sumptuastic
|
|
  |
- Ale on w tobie zakochany.. No ale dobrze bo przecież jesteś moją córką. / gieenka
|
|
  |
I tak po prostu sobie poleciał pozostawiając mnie tu samą bez niczego... / gieenka
|
|
  |
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" / S. Lem
|
|
  |
A wiesz co wychodzi mi teraz najlepiej? Idealnie potrafię przepowiedzieć przeszłość, każdy detal, każdy najmniejszy szczegół... / gieenka
|
|
  |
Cześć brat. Wiem to dość dziwne. Nawet się nie znaliśmy. Mam nadzieję, że to słyszysz lub czujesz co chce Ci przekazać. Wiesz.. Trochę dziwnie wyszło. Wiedzieliśmy o swoim istnieniu, ale w ogóle się nie pamiętamy. Widziałam Cię byc może raz w życiu i tak nie pamiętam. Byłam mała... I jest mi przykro i szkoda, że nie zdążyliśmy się poznać.. Smutno, że wymiekles. Powodów nie znam i raczej nie poznam. Nachodzi refleksja, że zanim się obejrzymy naszych bliskich nie ma koło nas i źle mi jednak z powodu tego, że tak nasze bliskie więzy krwi nas łączyły a nawet się nie poznaliśmy. Szkoda mi, że odszedłeś i nie dałeś szansy nam by się poznać a już musimy się pożegnać.. / gieenka
|
|
  |
rap to muzyka, a dla wielu to przez życie droga. / Lavoholic
|
|
  |
i nastała głucha cisza.. / gieenka
|
|
  |
Strach przed bólem, strach przed tęsknotą. Jeszcze nie wyjechał, a już mi cholernie źle. Już miliony myśli, a może mnie własnie zdradzi dzisiejszej nocy? Ufam mu jednak boje się. Wyjeżdża tylko na 3 miesiące.. a może raczej aż na 3 miesiące. Jest moim bezwarunkowym szczęściem. Wywrócił mój świat. W moim życiu jest życie. Szczęście to On i nie potrafiłabym z niego zrezygnować. / gieenka
|
|
|
|