 |
wróć. dobrze wiesz, że czekam na ciebie z otwartymi ramionami. wróć nawet po tym wszystkim co zrobiłeś. wróć bo jestem gotowa, utracić godność dla ciebie. wróć bo nadal cię kocham. //cukierkowataa
|
|
 |
|
nie lubię cię, nie szanuję, chcę uciec od miłości, którą cię obdarzyłam.
|
|
 |
|
nie noszę stanika kiedy nie muszę
i nie staram się kiedy mi nie zależy.
|
|
 |
-a ty młody to gdzie, do Lipska jedziesz? -tak, do Lipska. - no widzisz, a ja do siebie jadę.|♥panżulzautobusu♥
|
|
 |
-ej młody, chcesz kielicha? bo ja to sobie piwo, wziąłem otworzyłem, ale wódkę jak chcesz to też mam. |♥panżulzautobusu♥
|
|
 |
-jednego nie rozumiem w tym filmie. -powiedz czego, to ci wytłumaczę. -dlaczego Bella wybrała tego okropnego Edwarda, zamiast ślicznego Jacoba? -bo go kocha. przez miłość robi się różne głupie rzeczy. |acosiebede♥&africa
|
|
 |
czuję na sobie wzrok, ten opiekuńczy, kochający, dający bezpieczeństwo samym spojrzeniem - tak to właśnie on spogląda na mnie z drugiego końca korytarza. //cukierkowataa
|
|
 |
chciała usłyszeć od niego te dwa słowa, chodź by miały być kłamstwem. potrzebowała tego, bardziej niż powietrza. czekała aż ktoś zabierze jej smutek a podaruje radość. po prostu chciała być dla niego ważna. //cukierkowataa
|
|
 |
znowu nastały długie jesienne wieczory z kubkiem gorącego kakaa i głową pełną świeżych myśli. //cukierkowataa
|
|
 |
a kiedy na jej twarzy pojawiał się uśmiech, skłonny był do wszystkiego alby tylko za szybko nie zniknął. //cukierkowataa
|
|
 |
spojrzał i rzucił pytanie czy go kocha, odpowiedź była krótka - "tak". nastało milczenie a po chwili słowa rozrywające serce na pół "nie możemy być razem, bo ja nie czuje już nic". //cukierkowataa
|
|
|
|