 |
miłość = hektolitry łez, zgrzytanie zębami, cierpienie, ból. NIE POLECAM. // szeejk
|
|
 |
coś tu mi nie pasuje... MOBLO ZACZĘŁO WRESZCIE NORMALNIE PRACOWAĆ! ♥// szeejk :>
|
|
 |
kocham. kocham. kocham. kocham. a teraz sobie wmawiaj, że nie. // szeejk
|
|
 |
nigdy nie zapomnę jego zapachu , który kiedyś tak bardzo lubiłam. uwielbiałam kiedy się do mnie przytulał a ja potem dumna jak paw chodziłam w bluzie pachnącej nimi, chwaląc się wszystkim koleżankom, że mój chłopak używa tak zajebistych perfum. teraz chciałabym żeby te perfumy przestano produkować. // szeejk
|
|
 |
czekał już na mnie, gdy dochodziłam do szkoły - cześć,kochanie - przywitał mnie, przybliżając się do mnie i całując. cofnęłam się. - już nawet nie mogę cię pocałować? - zapytał. nie odzywałam się - jesteś do chuja moją dziewczyną! - krzyknął, odchodząc ode mnie. - no, podobno nie jedyną. - powiedziałam wyprzedzając go, przy tym patrząc mu prosto w oczy, które wyglądały tak jakby to co powiedziałam było najświętszą prawdą. // szeejk
|
|
 |
-idę do histy. - ok, idź. - za to ci rypnę! - miałaś iść - no przecież uczę się // haha, eveelin xd ty i twoja nauka :D już to widzę. / szeejk ♥
|
|
 |
chciałabym zacząć normalnie żyć. już tak bez myślenia o tobie. // szeejk
|
|
|
|