 |
|
mogłabym rozliczyć każdego z was za gwałt na emocjach
|
|
 |
|
nie musisz mówić mi, że jest ciężko, co z tego
nic nie robisz, nie masz nic i nie zmieniasz niczego
|
|
 |
|
żyje się raz, tylko raz się umiera - kojarz, a liczba sposobów na to jest kurwa nieskończona
|
|
 |
|
dla tych co mają swoje światy
|
|
 |
|
lubisz słuchać tego gówna tak jak hajs tulić
|
|
 |
|
sen sprzed dwunastu lat dziś odbierasz jak antyk wtedy słysząc, że pieniądze też są wyznaniem miałbyś zaskoczone oczy, tak jak ona pierwszym razem, gdy nie wiedziała czy to wypluć czy może przełknąć
|
|
 |
|
pieprze, nie pamiętam co było
elementarz: po co gdzie i z kim się chodziło
nie pamiętasz? po pierwsze to jak miłość
jak szerszeń się wbiło, nie pamiętasz?
|
|
 |
|
Jak wierzyć w cokolwiek, skoro cząstka kogoś, kogo nosisz w sobie ciągle pokazuje jak bardzo Cię nienawidzi? Prawda Cię otumani, a kłamstwo otrzeźwi. Bo jeśli spojrzysz kłamstwu prosto w oczy to ono ZAWSZE odwzajemni to spojrzenie. I zawsze będzie to odzwierciedlenie prawdy. Nie chciałam nic więcej, prócz jednej wspólnej chwili, która należałaby tylko do nas. Mój jedyny, nieobecny, znienawidzony Tato - tylko jednej chwili.
|
|
 |
|
Dlaczego to nie Ty grasz z ojcem w kręgle, oglądasz ulubiony film, jeździsz na rowerze, chodzisz na spacery? Dlaczego to nie Ciebie ojciec przytula na dobranoc? Dlaczego to nie Ciebie ojciec nazywa swoją księżniczką? Dlaczego wszyscy mają wszystko, a Ty musisz cieszyć się tym co zdobędziesz? Co cudem uda Ci się wyrwać z rąk roztrzepanego świata, w którym nie ma miejsca już na prawdę? Dlaczego to Ty musisz walczyć o miłość? Dlaczego to Ty walczysz o akceptację ojca, o jeden wspólny wieczór, o jedną rozmowę, o jedno proste kocham Cię? Dlaczego życie jest tak niesprawiedliwe, że rzuciło Cię w ramiona kogoś, kto od początku Cię nienawidził?
|
|
 |
|
mówiłem niemal milcząc. a w tym to ja jestem mistrzem, całe życie przegadałem w milczeniu i milcząc sam z sobą przeżyłem całą tragedie
|
|
 |
|
Masz prawo żyć swoim życiem.
Jak nikt inny by nie potrafił, jak nikt inny by nie mógł.
|
|
 |
|
ZE MNĄ BĘDZIE CIĘŻKO, KTOŚ MNIE ZRANIŁ MOCNO I WIDZIAŁAM PIEKŁO, KTÓRE PRZYSŁONIŁO MI CAŁE SWIATA PIĘKNO!!!
|
|
|
|