|
siedzisz przy oknie wszystko we mgle. wspomnienia dawne dręczą Cię, pragniesz zapomnieć, pragniesz to skończyć, ale nic nie pomaga. Tylko pozostało siedzieć i płakać, bo siły do życia i chęci brakuje. Szukasz pomocy i wsparcia, ale nikt nie pomaga na stare smutki. Łzy lecą same z siebie, nikt nie pomoże, nikt ich nie otrze. //kunegundzia
|
|
|
daj mi czas, żebym mogła ogarnąć cały ten burdel w mojej głowie. jak to zrobię możemy gadać o uczuciach, ale nie teraz. //kunegundzia
|
|
|
dziwne uczucie kiedy zależy Ci na kimś, a ten ktoś woli jakąś sztuczną grę niż prawdziwą Ciebie... //kunegundzia
|
|
|
najbardziej boli mnie w tym wszystkim to, że tylko Ty nie wiesz co się ze mną dzieje w tym momencie i w ogóle Cię to nie obchodzi... //kunegundzia
|
|
|
czas na pozbieranie myśli...//kunegundzia
|
|
|
i bądź tu kurwa szczęśliwa.. //kunegundzia
|
|
|
płaczę do pustych ścian, co za wstyd...
|
|
|
spróbuj mi jeszcze raz wmówić, że nic się nie stało i namawiaj mnie do życia, tak jakby tego nie było to Ci zajebie... //kunegundzia
|
|
|
nie pozostało mi nic innego jak usiąść samotnie w kącie pustego domu i płakać, bo nie mam już siły na wszelkie działania...//kunegundzia
|
|
|
i wciąż pozostaje ta bezsilność...//kunegundzia
|
|
|
bo po prostu czasem puszczają mi nerwy. //kunegundzia
|
|
|
wiem, że powinnam zachować uśmiech nawet w najgorszej sytuacji, ale są takie wypadki kiedy wale wszystkie moje zasady, siadam w kącie i płaczę. //kunegundzia
|
|
|
|