 |
|
z każdą kroplą deszczu znikają czyjeś marzenia.
|
|
 |
|
na Europy peryferiach świat mówi Hip Hop!
|
|
 |
|
wszyscy mamy milion dróg,każda z nich prowadzi nas do śmierci.
|
|
 |
|
I niech utonę w gorących wodach mórz
Cichych westchnień, wyssanych z Twoich ust
I mów mi dobrze, językiem jakim chcesz
Mów mi dobrze, tylko nie mów mi źle
|
|
 |
|
nigdy nie poznasz prawdy naprawdę.
|
|
 |
|
niech joint będzie z wami! i z buchem twoim!
|
|
 |
|
Zaczynając od wstawania każdego dnia wczesnym rankiem, przez samotność przy kubku kawy na śniadanie, przez marznięcie na przystanku, przez spanie w autobusach po poprawki ocen w szkole na koniec semestru. Przez wymianę uśmiechów z ludźmi w szkole, przez kupowanie słodkości na drugie śniadanie, przez liczenie czasu do końca lekcji, przez wypady na pizzę po zakupy po szkole. Przez wracanie w ciemności, przez branie gorącego prysznicu, przez picie gorącej herbaty w łóżku po samo zaśnięcie, a nawet i dalej. Potrzebuję Cię, bo bez Ciebie to wszystko nie ma najmniejszego sensu. To jak robienie herbaty bez wrzucenia uprzednio saszetki herbaty do kubka. Jak branie kąpieli bez użycia wody. Jak telefon bez baterii. Jak muzyka z wyciszonym dźwiękiem w telefonie. Jak.. jak ja bez Ciebie. /happylove
|
|
 |
|
Nieobecna,
odezwij się czasem,
ciekawy jestem
gdzie i z kim teraz
umierasz.
|
|
 |
|
kiedy zawsze chodziło o Ciebie, było prościej, bo wiadomo było, że chodzi o Ciebie, a dziś, kiedy już nie chodzi o Ciebie, nie wiadomo, o co chodzi. tak się jakoś w sobie składam, tak się kompresuję do minimum, tak mrużę oczy, jakby nigdy nic nie było i niczego miało nie być.
|
|
 |
|
tak się boję o siebie, tak się boję,że zostanę sam,o swój psychiczny stan.
|
|
 |
|
znowu coś umarło,znowu się coś śniło,znowu oszukali nas,znowu się coś popierdzieliło
|
|
|
|