 |
|
szczęście ma Twoje oczy, pragnę w nie patrzeć.
|
|
 |
|
` daj mi pewność , że Ty jesteś wszystkim za czym tęsknię .
|
|
 |
|
I'm sorry I can't be perfect. /przepraszam, nie potrafię być idealna.
|
|
 |
|
Tylko jeden moment mam w pamięci, tylko jeden, który ciągle trwa. ;))
|
|
 |
|
Widzę twoją twarz, kiedy słyszę ulubioną piosenkę.
|
|
 |
|
jest dla mnie nikim. czerwonym giegiesłońcem bez opisu
|
|
 |
|
- Wynoś się. - Nie. - Wynocha! - Nie. - Dlaczego chociaż raz nie zrobisz tego, o co cię proszę? Czy to takie trudne wyjść i zamknąć za sobą drzwi? - Nie odejdę. - Bo? - Kocham cie.
|
|
 |
|
Pewna księżniczka dostała na urodziny od swego narzeczonego ciężką, choć niezbyt dużą paczkę, o dziwnym okrągłym kształcie. Zaciekawiona rozpakowała szybciutko i znalazła w środku... kulę armatnią. Rozczarowana, ze złością rzuciła ją na podłogę. Wtedy pękła zewnętrzna czarna powłoka i ukazała się mniejsza kula w pięknym srebrzystym kolorze. Księżniczka podbiegła i ujęła ją w dłonie. Obracając ją, przypadkowo przycisnęła lekko w pewnym punkcie jej powierzchnię. I oto srebrna otoczka otworzyła się, odsłaniając wspaniałą złotą szkatułkę. Teraz księżniczka łatwo otworzyła złote pudełeczko, w środku którego na miękkiej czarnej materii spoczywał cudowny pierścionek, połyskujący brylancikami tworzącymi dwa słowa: KOCHAM CIĘ.
|
|
 |
|
- mam nadzieję, że Cię nie zraniłem... - nie, no co Ty - odeszła, płacząc
|
|
 |
|
- Jak dorosnę to zostanę aktorką. - Dlaczego, Mała? - Bo już potrafię udawać szczęście.
|
|
 |
|
x - i wiesz... chyba lepiej żebyśmy zostali przyjaciółmi. y - ... x - powiedz coś. y - kocham Cię. x - przestań... y - zawsze i na zawsze. pamiętasz ?
|
|
 |
|
- Ja nie płaczę.. - Tylko co..? - Tylko nie mam już do tego wszystkiego siły
|
|
|
|