 |
Nawet sobie nie wyobrażasz , ile rzeczy mówię ci w myślach .
|
|
 |
a jak umrę pochowajcie mnie na brzuchu, żeby wszyscy mogli pocałować mnie w dupę. / notofajnie.
|
|
 |
mała iskierka nadziei, gdy przypadkiem spotkają się nasze spojrzenia.
|
|
 |
i znów na pełnej kurwie, myląc wczorajszy dzień z jutrem.
|
|
 |
i okazuje się, że nikt nas nie okłamał, tylko my zbyt dużo sobie wyobrażaliśmy.
|
|
 |
Znów czuła Jego ciepły oddech na szyi, swoimi delikatnymi dłońmi gładził jej włosy, pocałował ją tak jak wtedy pierwszy raz. Była szczęśliwa do granic możliwości. W Jego ramionach czuła, że ma wszystko.
|
|
 |
“Tworzymy jedność w odbicia lustrze, oboje marząc o wspólnym jutrze.”
|
|
 |
-Łobuz jesteś wiesz?
-nie, bo Ty!
-niebo, Skarbie to wiesz gdzie jest.
-niebo, to ja mam jak Ty jesteś obok.
|
|
 |
' mów mi już zawsze , że mnie kochasz i kochaj mnie już zawsze tak jak mówisz . '
|
|
 |
chciałabym jak kiedyś usiąść obok Ciebie.porozmawiać z Tobą o wszystkim i o niczym.Pośmiać się, powspominać, wymienić doświadczeniami.Chciałabym jak kiedyś spędzać z Tobą 3/4 wolnego czasu,czuć Cie zawsze, liczyć na Ciebie, ufać Ci.Chciałabym jak kiedyś... żebyś BYŁ.
|
|
 |
kontrolować racjonalnie irracjonalne problemy.
|
|
|
|