|
niby wszystko jest jak zawsze, niby jest na miejscu, uśmiechasz się, bawisz się, masz wokół siebie mnóstwo ludzi, są wakacje, jest gorąco, a jednak coś jest nie tak, jakaś rzecz której nie do końca potrafisz ustalić i to cie zbija z tropu i gubi cie, i sama nie wiesz czego chcesz i jak się czujesz i czego potrzebujesz. albo wiesz, tylko nie chcesz do siebie dopuścić tych myśli, bo wiesz, że to niczego nie zmieni.
|
|
|
nie brak mi odwagi, by w drodze wracać do wspomnień / Diox
|
|
|
doing what you like is freedom. liking what you do is happiness.
|
|
|
w miłości i tym bezprecedensowym oddaniu drugiej osobie wszystko ma swoją magię i swój urok. nawet te chwile zagubienia, kiedy twoją głowę zaprzątają tysiące przerażających myśli, może zapomniał, może zrezygnował, może przekreślił. to uzmysławia nam, jak bardzo zależy nam na tej drugiej osobie, daje odpowiedź, jeżeli ciągle nie byliśmy jeszcze pewni, czy to właśnie to uczucie. piękno tkwi nawet w tęsknocie, gdy nie widzi się jego twarzy już któryś dzień z rzędu, w oczekiwaniu na jego obecność, na brzmienie dźwięku jego głosu w naszych uszach, we wszystkich obawach i lękach. miłość jest piękna, po prostu. nawet jeśli często rani i robi wyjątkowy bałagan w naszej głowie. warto czuć ją w sercu. warto na nią czekać.
|
|
|
i gdy wpatrywałeś mi się tak głęboko w oczy poczułam, że mam to, o czym marzyłam od zawsze.
|
|
|
jak to się dzieje, że jeden człowiek może powodować zarówno łzy, jak i uśmiech?
|
|
|
może za kilka tygodni to wszystko się skończy, i będę ciężko oddychać tłumiąc w sobie resztki łez, które jeszcze nie zdążyły spłynąć po policzkach, ale dziś czuję się tak dobrze, jak nie czułam się nigdy w życiu, i proszę nie zatrzymuj mnie.
|
|
|
ty jednak zostawiasz to wszystko i zalewasz poduszkę łzami, bo postanawiasz być silna, i nie poddać się tak łatwo fałszywym uczuciom. rezygnujesz, aby zachować twarz, aby pozostać sobą. i łzy nie są tutaj oznaką słabości. odmawiasz, póki cię jeszcze na to stać, by potem nie odwrócić losu słonych kropel wypływających z oczu, umierając z tęsknoty.
|
|
|
jedyne, czego tak naprawdę potrzebujesz w swoim życiu, to osoba, która potrzebuje cię w swoim.
|
|
|
brak mi słów, poza jednym: 'dlaczego?' / HuczuHucz
|
|
|
dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze, często unikając spojrzeń / HuczuHucz
|
|
|
mamy zadziwiającą umiejętność - mając klapki na oczach widzimy o wiele więcej, wszystko wydaje nam się nabierać kolorów, z każdą chwilą coraz intensywniejszych. dopiero kiedy spadnie nam na głowę kubeł zimnej wody i klapki odkleją się od powiek, dociera do nas, że nie możemy niczego zobaczyć, bo nie da się zobaczyć złudzeń. to wszystko, co istnieje niezasnute mgłą rzeczywistości możemy oglądać tylko w snach. dlatego klapki na oczach, i ciemność, pozwalają nam zobaczyć o wiele więcej. tak jest po prostu łatwiej.
|
|
|
|