 |
Czas poświęcany Tobie przez osobę obdarzoną uczuciem, jest bardzo ważny. To naprawdę istotne, bo dopiero kiedy zostajesz sam, uświadamiasz sobie jak bardzo brakuje Ci jej obecności. Trwanie istoty, z którą chcesz być, z którą chcesz spędzać czas. Istotę, której chcesz poświęcić całe swoje życie. Pragniesz, aby była obok, abyś mógł ją przytulić, pocałować czy choćby dotknąć. Planujesz z nią przyszłość... Dom z ogródkiem, dzieci. Chcesz tego tak bardzo, że nie liczy się nic innego. Robisz wszystko, aby jej nie stracić. Jesteś w stanie się poświęcić dla jednej minuty. Ufasz jej, bezgranicznie. Chcesz jej szczęścia, dobra. Walczysz o nią, mówiąc jak bardzo kochasz.
|
|
 |
Zanim cokolwiek powiesz, musisz wiedzieć, że gówno mnie to obchodzi
|
|
 |
odszedł, zostawiając mnie z chorymi wyrzutami sumienia. wyszedł, głuchy na moje wyjaśnienia. nie reagował na przeprosiny. patrzyłam w nieznajome mi już źrenice, miałam przed sobą innego człowieka. osuwał się mimowolnie, kiedy próbowałam zbliżyć swoją dłoń do Jego ramienia. mówił zachrypniętym głosem niesklejające się ze sobą słowa. gdy przekraczał próg, zatrzymał się na sekundę i jakby do powietrza, nie do mnie, krzyknął, że kocha.
|
|
 |
Daj spokój. Oceniasz człowieka po tym, jak wygląda. Mówisz, że jest blokersem bo chodzi w dresach? Uważasz, że jeżeli założy bluzę, oznacza to, że jest odłamem publicznym niewartym jakiejkolwiek uwagi ze strony normalnych ludzi. Bo oczywiście on, nie zalicza się do grona normalnych. Jesteś zdania, że jeśli chodzi z kumplami po mieście, czy tam zapali, jest marginesem społecznym, który powinni wpisać na listę zakazaną. Zastanów się. Nie znasz go. Za to ja powiem Ci, jak jest. Ten niesamowity narząd po lewej stronie jego klatki piersiowej, nie pozwala mu na bycie złym.. Nie daje mu takiej możliwości, wykluczając tę opcję. Rozumiesz?
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
 |
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem& Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.
|
|
 |
Chcę Cię całować, przytulać, mówić że Cię kocham i chcę to słyszeć od Ciebie. Chcę leżeć na Twojej klatce piersiowej, chcę żebyś gładził moje włosy niszcząc całą moją fryzurę. Chcę się z Tobą sprzeczać kto kogo bardziej kocha, chcę żebyś mnie rozbawił do łez. Chcę żebyś był wreszcie przy mnie
|
|
 |
13:13 , 14:14 , 15:15 , 16:16 - nie wyobrażaj sobie za dużo .. to nie on pomyślał o Tobie tylko Ty o nim . !
|
|
 |
' . Kochasz go nadal prawda?
- Skąd Ci to przyszło do głowy?!
- Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy . Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców.
- To wspomnienia. Ale tak kocham go.
- To mu to powiedz!
- żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał?o nie.
- to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?!
- jeśli to da mu szczęście to tak.
- aj niech żałuje , ze tego nie słyszy , idiota nie wie co stracił. '
|
|
 |
Nie rozumiem ludzi którzy trwają w dziwnych związkach ..Kochasz to jesteś .
nie to nara , piątka
|
|
 |
On nawet nie zdaje sobie sprawy ile szczęścia i miłości nosi w swoich oczach
|
|
 |
Ludzie odchodzą, a Ty nie możesz za nimi iść. Pamiętasz jak było z zabawkami dzieciństwa? Na początku upierałeś się, że wszystkie koniecznie muszą zostać. Potem z lekkim ukłuciem w sercu kilka oddałeś, kilka wyrzuciłeś, a resztę wpakowałeś na strych i przyznaj się, dzisiaj o nich nie myślisz, bo zastąpiłeś je nowymi, odpowiednimi do wieku. Tak samo jest z ludźmi. Czasami ciężko pozwolić im odejść, ale potem przychodzą nowi i okazuję się, że z nimi też możesz być szczęśliwy.
|
|
|
|