głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika littlefragile

W chwili desperacji trzeba się chwytać wszystkiego.Opierając się na założeniu że cień szansy jest lepszy od jej braku.

eeiiuzalezniasz dodano: 1 października 2012

W chwili desperacji,trzeba się chwytać wszystkiego.Opierając się na założeniu,że cień szansy jest lepszy od jej braku.

Łzy w oczach. To mnie niszczy  świadomość  że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści  zagryzanie warg  wiara  że jednak się uda  że podołam  ambicje  to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj  co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą.

definicjamiloscii dodano: 30 września 2012

Łzy w oczach. To mnie niszczy, świadomość, że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści, zagryzanie warg, wiara, że jednak się uda, że podołam, ambicje, to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj, co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą.

  Język miłości zawiera w sobie wiele tego typu określeń: pożeramy kogoś oczami  upajamy się jego widokiem  chętnie schrupalibyśmy ukochaną osobę w całości.

yezoo dodano: 30 września 2012

" Język miłości zawiera w sobie wiele tego typu określeń: pożeramy kogoś oczami, upajamy się jego widokiem, chętnie schrupalibyśmy ukochaną osobę w całości. "

Pytasz czy złamałeś mi serce? Nie  nie złamałeś. Ty je zmiażdżyłeś  podeptałeś  zmieszałeś z błotem i potraktowałeś jak szmatę. Nie  nie złamałeś w ogóle.

incalculable dodano: 29 września 2012

Pytasz czy złamałeś mi serce? Nie, nie złamałeś. Ty je zmiażdżyłeś, podeptałeś, zmieszałeś z błotem i potraktowałeś jak szmatę. Nie, nie złamałeś w ogóle.

zmieniłam się. zaczęłam czytać książki  choć dawniej nie rozumiałam ludzi  którzy to robili. rzuciłam palenie  mimo wmawiania  że nigdy od tego nie ucieknę. częściej pomagam mamie i zaczęłam lubić z Nią rozmawiać. wykazałam chęć nauki gotowania  mimo że jeszcze jakiś czas temu nie chciało mi się podgrzać zwykłej zupy. stałam się bardziej odważna. uśmiecham się na ulicy i mówię szczere 'dzień dobry'. jest już dobrze  a życie bez Niego wydaje się być łatwiejsze.   yezoo

yezoo dodano: 28 września 2012

zmieniłam się. zaczęłam czytać książki, choć dawniej nie rozumiałam ludzi, którzy to robili. rzuciłam palenie, mimo wmawiania, że nigdy od tego nie ucieknę. częściej pomagam mamie i zaczęłam lubić z Nią rozmawiać. wykazałam chęć nauki gotowania, mimo że jeszcze jakiś czas temu nie chciało mi się podgrzać zwykłej zupy. stałam się bardziej odważna. uśmiecham się na ulicy i mówię szczere 'dzień dobry'. jest już dobrze, a życie bez Niego wydaje się być łatwiejsze. [ yezoo ]

  Jesteśmy jak studium kontrastów: twardość i miękkość  blond i czerń  szaleństwo i spokój   a jednak tak dopasowani  że kiedy jednego zabraknie  drugie nie będzie już do końca sobą.

yezoo dodano: 27 września 2012

" Jesteśmy jak studium kontrastów: twardość i miękkość, blond i czerń, szaleństwo i spokój - a jednak tak dopasowani, że kiedy jednego zabraknie, drugie nie będzie już do końca sobą. "

czwarte piętro. sala numer 12. wchodzę i odnajduję Jej twarz pomijając inne pacjentki w tym pomieszczeniu. chyba śpi. szklanka wody stoi na stoliku niedopita. książka jest zaznaczona na ostatniej przeczytanej stronie. siadam obok łapiąc Ją za rękę. jest delikatna  ukuta od igieł  które nie mogły znaleźć żyły. nie chcę jej budzić  cieszę się  że w końcu zasnęła  że ma okazję odpocząć. nagle Jej oczy otwierają się. rusza ustami  chyba próbuje coś powiedzieć. mówię Jej  że ma przestać  ale nadal nie wiem  czego ode mnie oczekuje. mam zawołać lekarza? podać Jej wody? zapytać jak się czuje? nie muszę robić nic. serce pęka na sam widok Jej męki  a łzy spływają  kropla po kropli  ukazując  że cierpię razem z Nią. chciałabym oddać Jej swoje zdrowie  pokazać jak bardzo Ją kocham. a wszystko po to  by móc jeszcze raz usłyszeć z Jej ust 'kocham Cię  córeczko'.   yezoo

yezoo dodano: 26 września 2012

czwarte piętro. sala numer 12. wchodzę i odnajduję Jej twarz pomijając inne pacjentki w tym pomieszczeniu. chyba śpi. szklanka wody stoi na stoliku niedopita. książka jest zaznaczona na ostatniej przeczytanej stronie. siadam obok łapiąc Ją za rękę. jest delikatna, ukuta od igieł, które nie mogły znaleźć żyły. nie chcę jej budzić, cieszę się, że w końcu zasnęła, że ma okazję odpocząć. nagle Jej oczy otwierają się. rusza ustami, chyba próbuje coś powiedzieć. mówię Jej, że ma przestać, ale nadal nie wiem, czego ode mnie oczekuje. mam zawołać lekarza? podać Jej wody? zapytać jak się czuje? nie muszę robić nic. serce pęka na sam widok Jej męki, a łzy spływają, kropla po kropli, ukazując, że cierpię razem z Nią. chciałabym oddać Jej swoje zdrowie, pokazać jak bardzo Ją kocham. a wszystko po to, by móc jeszcze raz usłyszeć z Jej ust 'kocham Cię, córeczko'. [ yezoo ]

W słuchawkach rap  w głowie burdel  w kontaktach piekło  ale jak zwykle  'mam wyjebane'. incalculable

incalculable dodano: 26 września 2012

W słuchawkach rap, w głowie burdel, w kontaktach piekło, ale jak zwykle, 'mam wyjebane'./incalculable/

 cheers  teksty incalculable dodał komentarz: *cheers* do wpisu 26 września 2012
'uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda.' B.R.O.

incalculable dodano: 26 września 2012

'uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda.'~B.R.O.

Dlaczego boję się większego przywiązania? Bo potem nie wrócę do normalnego życia  jeśli coś się popsuje. Wiem  jaka jestem. Wiem  że jednym oddechem mogę posypać wszystko  co teraz między nami jest i wiem  że Ty też masz podobne zdolności. Teraz Cię uwielbiam. Uwielbiam Twoją obecność. Uwielbiam  kiedy mnie dotykasz  przewiercasz wzrokiem  mówisz do mnie. Lecz czas ma dla nas jeszcze cały pakiet tego  co zacznę w Tobie stopniowo lubić. A potem kochać. Potem  gdy spróbuję amputować to uczucie z serca  nie dam rady. Rozumiesz? Boję się  że idąc ulicą zakręci mi się w głowie  bo przechodzień będzie używał takiego samego szamponu do włosów jak Ty.

definicjamiloscii dodano: 25 września 2012

Dlaczego boję się większego przywiązania? Bo potem nie wrócę do normalnego życia, jeśli coś się popsuje. Wiem, jaka jestem. Wiem, że jednym oddechem mogę posypać wszystko, co teraz między nami jest i wiem, że Ty też masz podobne zdolności. Teraz Cię uwielbiam. Uwielbiam Twoją obecność. Uwielbiam, kiedy mnie dotykasz, przewiercasz wzrokiem, mówisz do mnie. Lecz czas ma dla nas jeszcze cały pakiet tego, co zacznę w Tobie stopniowo lubić. A potem kochać. Potem, gdy spróbuję amputować to uczucie z serca, nie dam rady. Rozumiesz? Boję się, że idąc ulicą zakręci mi się w głowie, bo przechodzień będzie używał takiego samego szamponu do włosów jak Ty.

Jestem takim typem człowieka: muszę zakładać najgorsze  żebym umiała wytworzyć w sobie system obronny  dzięki któremu później łatwiej zniosę  gdyby się to urzeczywistniło.

yezoo dodano: 25 września 2012

Jestem takim typem człowieka: muszę zakładać najgorsze, żebym umiała wytworzyć w sobie system obronny, dzięki któremu później łatwiej zniosę, gdyby się to urzeczywistniło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć