głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika little_messy

Wstaję w południe  odczytuję smsy i odkładam telefon  nie odpisuję  nie czuję takiej potrzeby. Włączam jedynie tryb offline  podchodzę do szafy  wyjmuję tabletki i wracam do łóżka. Mruczy żołądek  ale po co zaspokajać glód  żeby znów go czuć? Błędne koło. Zrezygnowana przekręcam się do ściany myśląć co mogę zrobić  żeby wyłamać tą rutynę  ten cały bezsens wokół mnie i nie przychodzi mi na myśl nic  poprostu nic. Tylko tabletki  żeby spać  żeby nie czuć nic.  incalculable

incalculable dodano: 15 kwietnia 2013

Wstaję w południe, odczytuję smsy i odkładam telefon, nie odpisuję, nie czuję takiej potrzeby. Włączam jedynie tryb offline, podchodzę do szafy, wyjmuję tabletki i wracam do łóżka. Mruczy żołądek, ale po co zaspokajać glód, żeby znów go czuć? Błędne koło. Zrezygnowana przekręcam się do ściany myśląć co mogę zrobić, żeby wyłamać tą rutynę, ten cały bezsens wokół mnie i nie przychodzi mi na myśl nic, poprostu nic. Tylko tabletki, żeby spać, żeby nie czuć nic. /incalculable/

Odrodzenie nielota w okrzyku chwały.Tranzyt czasoprzestrzenny. Poezja nielota  rannego ptaka  któremu przyszłość została wymierzona w porcjach oddechów. Ptak ugodzony strzałą Hadesa  ranne zwierze czujące swąd spalenizny i azotu po zderzeniu z piorunem. Zabulgotało  świdrując otoczenie ostatnim spojrzeniem. Jeden czynnik wystarczył  żeby z drapieżcy zrobić ofiarę. Jak jedno słowo potrafi człowieka zepchnąc na dno. incalculable

incalculable dodano: 15 kwietnia 2013

Odrodzenie nielota w okrzyku chwały.Tranzyt czasoprzestrzenny. Poezja nielota, rannego ptaka, któremu przyszłość została wymierzona w porcjach oddechów. Ptak ugodzony strzałą Hadesa, ranne zwierze czujące swąd spalenizny i azotu po zderzeniu z piorunem. Zabulgotało, świdrując otoczenie ostatnim spojrzeniem. Jeden czynnik wystarczył, żeby z drapieżcy zrobić ofiarę. Jak jedno słowo potrafi człowieka zepchnąc na dno./incalculable/

We własnym ciele  wśród ludzi  w domu  w pokoju  czuje się jak intruz. Wszystko krzyczy 'co tu robisz? nie powinno cię tu być  powinnaś była od dawna gnić na cmentarzu z dopiskiem na marmurze  zbzikowała'. incalculable

incalculable dodano: 11 kwietnia 2013

We własnym ciele, wśród ludzi, w domu, w pokoju, czuje się jak intruz. Wszystko krzyczy 'co tu robisz? nie powinno cię tu być, powinnaś była od dawna gnić na cmentarzu z dopiskiem na marmurze- zbzikowała'./incalculable/

Świat jest raczej harmonijny. To ja jestem wariatką  która ma obsesję na swoim punkcie. incalculable

incalculable dodano: 11 kwietnia 2013

Świat jest raczej harmonijny. To ja jestem wariatką, która ma obsesję na swoim punkcie./incalculable/

Jeśli nie chcesz aby inni się martwili o Ciebie to nie mów im tego  czego nie chcą usłyszeć.

incalculable dodano: 11 kwietnia 2013

Jeśli nie chcesz aby inni się martwili o Ciebie to nie mów im tego, czego nie chcą usłyszeć.
Autor cytatu: tomi858

 Bezbolesne rozstania   znasz je dobrze stąd  że nawet na palcach może je policzyć ktoś bez rąk.

incalculable dodano: 8 kwietnia 2013

"Bezbolesne rozstania - znasz je dobrze stąd, że nawet na palcach może je policzyć ktoś bez rąk."

Jesteś moim przyjacielem? Byłeś moim przyjacielem? Określ się  bo takich ludzi było już w chuj wiele. incalculable

incalculable dodano: 8 kwietnia 2013

Jesteś moim przyjacielem? Byłeś moim przyjacielem? Określ się, bo takich ludzi było już w chuj wiele./incalculable/

Toniesz? Zadzwoń potem. Miałeś w dupie mnie  z wylotem. Szczere i bolesne  niezbyt częste  nie? Palę zwoje  wspomnienia Twoje  może moje? incalculable

incalculable dodano: 7 kwietnia 2013

Toniesz? Zadzwoń potem. Miałeś w dupie mnie, z wylotem. Szczere i bolesne, niezbyt częste, nie? Palę zwoje, wspomnienia Twoje, może moje?/incalculable/

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi  dla których nic nie znaczę.

incalculable dodano: 7 kwietnia 2013

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę.

„Nieprawda  że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to  co kiedyś bolało  w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele  żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu  zepchnięte na samo dno  to przecież gniją gdzieś tam  na spodzie  i zatruwają duszę  zawsze pozostawiając jakiś ślad   w twarzy  w ruchach  w spojrzeniu   tworzą bariery psychiczne  kompleksy. Nie pomoże wódka  nie pomoże szarpanie się w skrajnościach  od usprawiedliwiania do potępiania.”

incalculable dodano: 6 kwietnia 2013

„Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania.”

 Marzenie? Tak mam jedno   mieć marzenia

incalculable dodano: 3 kwietnia 2013

"Marzenie? Tak mam jedno - mieć marzenia"

 Stan umysłu co dzień wiąże mi ręce. Wiesz nie mam już sił  już tak  poniosłem klęskę. Nie chcę żyć tak  ale inaczej nie umiem. Cienka jest granica w nałogu  między muszę  a lubię. Miałem pole do popisu  zrobiłem pole bitwy z marzeń bliskich wszystkich. Raczej nic z tym nie mogę zrobić  tak kurwa  jestem słaby. Terapia? Sorry  ale odwyk źle mi się kojarzy. Jeśli sam nie dam rady nikt nie zrobi tego za mnie. Proszę spróbuj zrozumieć i nie miej mi tego za złe

incalculable dodano: 3 kwietnia 2013

"Stan umysłu co dzień wiąże mi ręce. Wiesz nie mam już sił, już tak, poniosłem klęskę. Nie chcę żyć tak, ale inaczej nie umiem. Cienka jest granica w nałogu, między muszę, a lubię. Miałem pole do popisu, zrobiłem pole bitwy z marzeń bliskich wszystkich. Raczej nic z tym nie mogę zrobić, tak kurwa, jestem słaby. Terapia? Sorry, ale odwyk źle mi się kojarzy. Jeśli sam nie dam rady nikt nie zrobi tego za mnie. Proszę spróbuj zrozumieć i nie miej mi tego za złe"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć