 |
Jest mi cholernie trudno patrzeć na ciebie tak po prostu, jakby niczego nigdy między nami nie było...
|
|
 |
Choroba, której nie można wyleczyć, która pożera cię i wchłania, na którą nie ma lekarstwa... MIŁOŚĆ...
|
|
 |
Chyba za tobą tęsknie... Chyba cię kocham... Chyba mnie, kurw@, poj*bało
|
|
 |
Życie jest proste... ale potem się zakochujesz i...
|
|
 |
Z łóżka wstała o 12.30. Umyła zęby, twarz potem ubrała, uczesała. Następnie zjadła śniadanie i posłusznie zameldowała tymczasową gotowość do życia...
|
|
 |
Są chwile, które w pamięci zostają i choć czas mija, one nadal trwają. Są takie osoby, które raz poznane już na zawsze będą zapamiętane...
|
|
 |
Pierwsze: nie okazuj uczuć. Drugie: nie myśl o nim. Trzecie: nie czekaj na niego. Czwarte: Nie zaczynaj rozmowy. Piąte: nie wierz mu. Szóste: ZAPOMNIJ...
|
|
 |
Jeśli ty też udajesz, że go nie kochasz podnieś rękę wysoko w górę...
|
|
 |
Trudno jest powiedzieć "żegnaj", jeśli nadal się kogoś kocha...
|
|
 |
Chcę kogoś, kto wyciągnie mnie na spacer w deszczu, pocałuje na środku ulicy, pociągnie ze śmiechem za rękę, odgarnie mokre włosy i powie jak pięknie mi w nich. Chcę kogoś kto w środku nocy zadzwoni po to, by powiedzieć mi jak bardzo chciałby ze mną być teraz. Chcę kogoś kto ściągnie dla mnie płaszcz w zimie, gdy będę dygotać z zimna, kto włoży moje ręce w swoje rękawiczki i pocałuje w czoło. Chcę głębokich spojrzeń, dotyku, pocałunków tych prostych, bez pożądania, ale i tych przy których zapominasz, że istnieje świat wokół ciebie...
|
|
 |
Fakt. Nie jestem typową laską, nie kręcę włosów na wałki, nie krzyczę na widok ślicznych butów, nie noszę w torebce pięciu odcieni błyszczyków, nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca. Lecz potrafię kochać bezgranicznie...
|
|
|
|