 |
Znał mnie jako małolatę,która jarała się jeszcze bajkami. Kiedy on już siedział na osiedlu, ja biegałam z dzieciakami i urządzałam sobie głupie zabawy. Teraz? Teraz spędzamy razem całe dnie, pijemy piwo, jeździmy rozpadającym się samochodem, jemy żarcie na wynos i tworzymy całkiem zgrany duet. Pieprzę to pięć lat różnicy między nami, pieprzę co gadają ludzie, bo wiek to tylko liczba, a przyjaźń jest znacznie cenniejsza niż one./esperer
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że niektórych ludzi poznajemy tylko po to,żeby zranić innych. Kochamy jakiegoś skurwiela, tym samym raniąc chłopaka,który oddałby za nas życie./esperer
|
|
 |
A co jeśli Ty się nigdy nie zmienisz? Co jeśli już zawsze będziemy tacy rozerwani w kłamstwach? Boże, wyobrażasz to sobie? Wyobrażasz sobie tą moją miłość i Twoją obojętność?/esperer
|
|
 |
Pewnie wiele dziewczyn pozbawiłeś dziewictwa. Dymasz je swoimi kłamstwami./esperer
|
|
 |
Nikt nie jest do końca taki zwyczajny. Dla jednego będziesz tylko człowiekiem, a dla drugiego będziesz ucieleśnieniem marzeń. W Twoim ciele zawarte będą jego pragnienia, jego szczęście i wizja przyszłości. Twoje oczy odbijać będę najpiękniejsze chwile jego życia, i to właśnie Ty, będziesz tą osobą,której będzie mógł wybaczyć wszystko. Rozumiesz? Nigdy nie zapominaj, że dla kogoś jesteś powietrzem./esperer
|
|
 |
Przyszedłeś, no okej. Dałeś mi znowu tą cholerną nadzieję, popieprzyłeś, że Ci zależy, ze możemy jeszcze wszystko odbudować, a teraz znowu gdzieś mi zniknąłeś, straciłam Cię z oczu i już nie czuję Twojej obecności. Wrócisz? No powiedz, oglądnąłeś się za nami? /esperer
|
|
 |
Coś dobrego, złego, weź nie pytaj
Wczoraj dobrze popłynąłem i źle jest dzisiaj
|
|
 |
Nie mów mamie,że się kochasz w chuliganie,że funduje Ci co weekend ostre melanżowanie
|
|
 |
Ten romans to nie flirt na pokaz, jesteś śliczna nawet jak śmigasz w papilotach, i nawet gdy masz łzy w oczach.
|
|
 |
Siemasz, siemasz chodź na melanż.
|
|
 |
Niektórzy ludzie mnie nienawidzą a podają rękę kiedy z naprzeciwka idą
|
|
|
|