 |
Wiesz co mnie teraz najbardziej boli? To, że nie mogę być w stu procentach pewna tego co teraz robisz, chociaż pewnie nie mam Cię o co już podejrzewać. Coś mnie drażni wewnątrz, jakiś głosik,który podsuwa głupie obrazy i myśli. Szepce, że nie mogę być taka spokojna,tak jak wtedy kiedy jeszcze nie naruszyłeś mojego zaufania. Niby jest dobrze, niby obojgu nam zależy, bawimy się w drugie szanse, a przeszłość ciągle woła i przypomina, że może się powtórzyć, a tego bym nie zniosła. Moje serce rozkruszyłoby się jak ciastko w rękach małego dziecka./esperer
|
|
 |
Chcesz mu zaufać po raz drugi, ale ciągle przed oczami masz to jak spieprzył sprawę za pierwszym razem./esperer
|
|
 |
Oboje rozczarowaliśmy się tą znajomością. Zbyt dużo oczekiwaliśmy, a za mało dawaliśmy od siebie./esperer
|
|
 |
-Porozmawiajmy o nas.-Serce podskoczyło mi na sam dźwięk słowa "nas". Tak dawno tego nie było, byliśmy tylko w osobnym zdaniu, byłam ja, byłeś Ty, ale wszyscy zapomnieli o nas jako o jedności.-O czym chcesz rozmawiać?-Cisza, przedłużająca się cisza,która tak mnie denerwowała.-Zależy mi na Tobie, naprawdę. Wiem co zrobiłem, wiem jak cierpiałaś, przepraszam, ale co z nami?-Przełknęłam cicho ślinę i zdołałam wyszeptać tylko.-Mi też zależy.-A potem wszystko nabrało kolorów, znowu mamy szanse./esperer
|
|
 |
uzależnionym można być od kawy, papierosów, heroiny. nie od człowieka. człowieka można potrzebować. można za nim tęsknić, można go nawet kochać. ale nie może być twoim nałogiem. nie może niszczyć cię od środka z każdą dawką, powoli zabijając. a śmierć z jego braku nie jest prawdziwą śmiercią. tylko taką się zdaje. / smacker_
|
|
 |
wylałaś tak wiele łez. tak wiele razy zagryzałaś wargi z bólu, wmawiając sobie,że tak będzie lepiej. tęskniłaś. każdy dzień wydawał się piekłem. i nagle w Twoim życiu pojawia się ktoś inny. ktoś, dzięki komu te szare dni wypełniane są kolorami. ktoś, kto tak cudownie potrafi opowiadać, a zarazem tak idealnie słuchać, gdy mówisz Ty. ktoś, kogo śmiech jest całkiem inny od tego, który kochałaś słyszeć w przeszłości. ktoś, kogo dotyk jest o wiele czulszy niż tamten. ktoś, przy kim czujesz się tak bardzo bezpiecznie. ktoś, kto ma całkiem inne oczy, całkiem inny uśmiech i całkiem inne podejście do życia - mimo, że tak bardzo jest podobny do tamtego. ktoś, dzięki komu przeszłość odchodzi gdzieś, gdzie nigdy już nie będzie miała prawa zaboleć. ktoś, dzięki komu zrozumiałaś, że miłość może być czymś pięknym, a serce na prawdę potrafi pokochać po raz drugi - ze wzmocnioną siłą. / veriolla
|
|
 |
Nie żal mi tych słów,które wypowiedziałeś. Żal mi tych,które zatrzymałeś w sobie, a które mogłyby wszystko wyjaśnić./esperer
|
|
 |
Znowu pozwoliłam przeszłości zamienić się w teraźniejszość./esperer
|
|
 |
To takie dziwne uczucie, kiedy wspominam z Tobą to co było, oboje niby obojętni, oboje chcielibyśmy do tego wrócić./esperer
|
|
 |
Słowa "mam wyjebane" zagłuszył odgłos łamanego serca./esperer
|
|
 |
Damy radę, nie? Kto jak nie my, pamiętasz? No powiedz, że pamiętasz, że jesteśmy ważniejsi od tego co mówią ludzie,że zawsze wychodzimy cało z tego świata, zawsze za rękę i jeszcze silniejsi./esperer
|
|
 |
w chłód nocy w upalny dzień czuć dotyk...
|
|
|
|