 |
to są te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.. ♥
|
|
 |
nawet nie wiesz jak chciałam czuć, ze jestem potrzebna, ze nie muszę szykować się na zmiany. Kiedy już czułam się naprawdę szczęśliwa tak cholernie bałam się straty... bałam się ryzykować. Teraz już wiem, ze pomimo tego co się wydarzy warto ryzykować. nie żałuje, że Cie poznałam, mimo tego ze mnie zraniłeś..spędziliśmy naprawdę wiele cudownych chwil. teraz musimy się pożegnać i każde pójdzie w swoją stronę.
|
|
 |
Sebastian Świderski kończy kariere.. Dziękuje za te wszystkie mecze, za walkę, za serce do gry. JESTEŚ,BYŁEŚ I BĘDZIESZ WIELKI ! ♥
|
|
 |
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
|
nigdy nie zastanawiałam się głębiej czym jest miłość. dla większość to cierpienie, bezsensowna chemia i strata czasu. dla tych, którzy nie poznali miłości, wydaje się ona czymś niezwykłym, cudownym, czymś na co warto czekać. a dla mnie? poznałam wiele odmian. odwzajemnioną, nieodwzajemnioną, skomplikowaną, bolesną, szczęśliwą. i wiecie co? każda nas czegoś uczy. szczęśliwa miłość dodaje skrzydeł, nieszczęśliwa uczy siły. nie można się łatwo poddawać czy załamywać, tylko dodawać sobie otuchy, szukać miłości w innych i pomagać ludziom w nią wierzyć, bo jest tego warta. / tonatyle
|
|
 |
Wzięłam głęboki oddech, wtedy czas nie miał płynąc tak szybko. Kiedy się spostrzegłam była już ciemna noc. Siedzieliśmy naprzeciw siebie, patrząc sobie w oczy. Ty paliłeś papierosa, pomimo że strasznie tego nie lubiłam, lecz wtedy było mi wszystko jedno. Liczyło się tylko to, że chociaż przez ta chwilę mogłam mieć Cie przy sobie.
|
|
 |
Ostrzegano mnie przed Tobą, ale ja naiwna nie dopuszczałam myśli, że to wszystko to prawda. Przekonałam się na własnej skórze jakim jesteś egoistycznym dupkiem zapatrzonym w czubek własnego nosa.
|
|
 |
nie chcę myśleć o nim kiedy jestem z Tobą, ale chyba już nie potrafię. teraz staram się nie dopuszczać myśli, że coś miedzy nami pękło i że jednak to nie jest to. Wiem, że miedzy mną a nim też nie było kolorowo, ale kiedy byłam z nim serce waliło mi jak szalone, szczególnie gdy patrzyłam jak sie do mnie uśmiecha.. i te cholernie czarujące, niebieskie oczy. a przy Tobie? nie jestem nawet pewna jutra.
|
|
 |
być na Camp Nou, usłyszeć hymn Ligi Mistrzów, poczuć Tą atmosferę na własnej skórze... chciałabym oj chciała...
|
|
 |
Ludzie są przykro uzależnieni od cudzej opinii.
|
|
|
|