 |
patrz i płacz, bo nigdy mną nie będziesz!
|
|
 |
... ` bezprecedensowo ` zatracona w nim ;*** ... nieodwołalnie zapatrzona w jego duszę ;* ! ^^
|
|
 |
... milczeniem do mnie mów !
|
|
 |
`Spacerowali za rękę po parku, kłócąc się które kocha bardziej.
|
|
 |
-wiesz, ona jeszcze ciągle chodzi w tamte miejsca... jeszcze ciągle słucha tej samej muzyki... - cóż kochała mnie, - i mówisz to z takim spokojem ? ! !- a co mam płakać ?- ...Ty pieprzony egoisto !
|
|
 |
Bo cukierki już się skończyły, ale smak po nich pozostał... To tak jak z naszą miłością.
|
|
 |
palę nasze wspólne pamiątki w kominku, trzymając w dłoni kieliszek taniego wina. w powietrzu unosi się zapach dymu, a iskierki przypominają mi te w Twoich oczach, na mój widok. czuję się jak ckliwa romantyczka z niepoprawnością wypisaną na twarzy.
|
|
 |
dzisiaj nazywam Cię nic nieznaczącym incydentem w moim życiu. na zawsze pozostaniesz gdzieś tam głęboko w moim sercu, ale muszę iść do przodu i kochać na nowo. życie jest zbyt krótkie, aby marnować je na kochanie jednej osoby. szczególnie tej, która miłości nie odwzajemnia.
|
|
 |
dopiero teraz do mnie dotarło, że to nie był błąd w obliczeniach losu, tylko miłość. niestety moje domysły zostały uzasadnione nieco za późno. moje serce się spóźniło. a Twoje uczucia już nie wrócą.
|
|
 |
pokochaj niebo za to, że płacze deszczem w ramach solidarności z Tobą, gdy ujrzy Twoje źrenice przepełnione łzami.
|
|
 |
bo to właśnie życie chwilą bez zważania na konsekwencje nadaje naszemu bytowi smaku. tylko nieliczni odważą się potraktować moment w jakim aktualnie obcują jakby był tym ostatnim.
|
|
 |
znaleźć tego jedynego. tego, którego spojrzenie będzie mi podnosić poziom adrenaliny we krwi, znacznie bardziej niż przejście z zamkniętymi oczami przez ruchliwą ulicę.
|
|
|
|