głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika linowata

I dziś po raz piewszy od wielu miesięcy spojrzałam się na mężczyznę  który nie był Tobą. Nieważne  że suzkałam w nim rzeczy podobnych do Ciebie   ważne jest to  że się nim zainteresowałam ..

karolusek dodano: 4 czerwca 2010

I dziś po raz piewszy od wielu miesięcy spojrzałam się na mężczyznę, który nie był Tobą. Nieważne, że suzkałam w nim rzeczy podobnych do Ciebie , ważne jest to, że się nim zainteresowałam ..

I szczelnie zamknęła dzwi przed miłością.

karolusek dodano: 4 czerwca 2010

I szczelnie zamknęła dzwi przed miłością.

Wiem  że jestem skomplikowana  ale zawsze próbowałeś mnie zrozumieć. Walczyłeś z moimi humorami  pretensjami. Myśłam  że zrozumiesz  że gdy odeszłam powinieneś za mną pobiec i błagać  żebym wróciła. Wiesz  że bezgranicznie Cię kocham ..

karolusek dodano: 4 czerwca 2010

Wiem, że jestem skomplikowana, ale zawsze próbowałeś mnie zrozumieć. Walczyłeś z moimi humorami, pretensjami. Myśłam, że zrozumiesz, że gdy odeszłam powinieneś za mną pobiec i błagać, żebym wróciła. Wiesz, że bezgranicznie Cię kocham ..

Czasem mam ochotę  aby pobiegnąć do Ciebie   rzucić Ci się na szyje i powiedzieć  że nie mogę bez Ciebie funkcjonować. Potem tłumaczę sobie   że jestem zbyt dumna by to zrobić. I przchodzę obok  niezwracając nawet uwagi .

karolusek dodano: 4 czerwca 2010

Czasem mam ochotę, aby pobiegnąć do Ciebie , rzucić Ci się na szyje i powiedzieć, że nie mogę bez Ciebie funkcjonować. Potem tłumaczę sobie , że jestem zbyt dumna by to zrobić. I przchodzę obok, niezwracając nawet uwagi .

Patrząc realistycznie na swoje życie stwierdzam  iż nic już nie posiadam .

karolusek dodano: 4 czerwca 2010

Patrząc realistycznie na swoje życie stwierdzam, iż nic już nie posiadam .

skarbie  czemu łamiesz mi serce ?

karolusek dodano: 4 czerwca 2010

skarbie, czemu łamiesz mi serce ?

jestem po prostu kolejną dziewczyną  która wierzy w coś  co nigdy się nie wydarzy.

karolusek dodano: 4 czerwca 2010

jestem po prostu kolejną dziewczyną, która wierzy w coś, co nigdy się nie wydarzy.

nie wiem czy to kwestia frustracji czy naiwności  ale nie potrafię Cię znienawidzić. nawet dzisiaj  kiedy stojąc przede mną  zwyczajnie obsypujesz mnie obelgami mam ochotę się na Ciebie rzucić i zacząć całować. tak seksownie marszczysz czoło  kiedy się złościsz. kocham Cię  mój melodramatyczny dupku.

abstracion dodano: 3 czerwca 2010

nie wiem czy to kwestia frustracji czy naiwności, ale nie potrafię Cię znienawidzić. nawet dzisiaj, kiedy stojąc przede mną, zwyczajnie obsypujesz mnie obelgami mam ochotę się na Ciebie rzucić i zacząć całować. tak seksownie marszczysz czoło, kiedy się złościsz. kocham Cię, mój melodramatyczny dupku.

piszę ze świadomością  że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek  kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości.  brak słów  aby opowiedzieć o moim szczęściu  którego sam jesteś autorem.  ostatnie pół roku  które było dane mi spędzić w Twoich ramionach  było tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć.   słowa 'kocham Cię'  mogą się tutaj wydać błahe  proste i nic nie znaczące.  jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie  które jest tym najpiękniejszym. tym  które chcę aby trwało wiecznie.

abstracion dodano: 2 czerwca 2010

piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. ostatnie pół roku, które było dane mi spędzić w Twoich ramionach, było tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie, które jest tym najpiękniejszym. tym, które chcę aby trwało wiecznie.

naprawdę. może niektóre detale  są zmienione  ale sytuacja miała miejsce naprawdę. teksty abstracion dodał komentarz: naprawdę. może niektóre detale, są zmienione, ale sytuacja miała miejsce naprawdę. do wpisu 2 czerwca 2010
przysięgam  że dałabym mu w twarz. dałabym  gdybym tylko miała pewność  że mi nie odda. jednak od dłuższego czasu jestem pełna obaw  że jest zdolny posunąć się nawet do tak desperackiego kroku  względem mnie.

abstracion dodano: 2 czerwca 2010

przysięgam, że dałabym mu w twarz. dałabym, gdybym tylko miała pewność, że mi nie odda. jednak od dłuższego czasu jestem pełna obaw, że jest zdolny posunąć się nawet do tak desperackiego kroku, względem mnie.

siedziała na schodach  szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się  ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy  zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi  zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie  nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią  zarzucając na ramie swój plecak.   dlaczego Ty płaczesz?   zapytał  unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając  że nie zna powodu jej łez.   przez Ciebie  bydlaku. zadowolony?!   wykrzyczała  bez zastanowienia. zagryzając z całej siły  zęby.   nawet nie wiesz jak bardzo.   odpowiedział. puszczając do niej oczko  odwrócił się i odszedł  pełen satysfakcji.

abstracion dodano: 2 czerwca 2010

siedziała na schodach, szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się, ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy, zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi, zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie, nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią, zarzucając na ramie swój plecak. - dlaczego Ty płaczesz? - zapytał, unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając, że nie zna powodu jej łez. - przez Ciebie, bydlaku. zadowolony?! - wykrzyczała, bez zastanowienia. zagryzając z całej siły, zęby. - nawet nie wiesz jak bardzo. - odpowiedział. puszczając do niej oczko, odwrócił się i odszedł, pełen satysfakcji.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć