głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika linowata

esemesy tylko od operatora.

karolusek dodano: 25 października 2010

esemesy tylko od operatora.

w tym sezonie w piekle  królują wysokie obcasy.

karolusek dodano: 25 października 2010

w tym sezonie w piekle, królują wysokie obcasy.

Sztuka uwodzenia.Czasem bardziej pomaga niż skromność.

karolusek dodano: 25 października 2010

Sztuka uwodzenia.Czasem bardziej pomaga niż skromność.

Pamiętnik to forma dialogu ze sobą  nie ze światem!

karolusek dodano: 25 października 2010

Pamiętnik to forma dialogu ze sobą, nie ze światem!

och jak miło  było by beztrosko usiąść i pomarzyć.

karolusek dodano: 25 października 2010

och jak miło, było by beztrosko usiąść i pomarzyć.

chce zdjąć z Ciebie ciuchy.

karolusek dodano: 25 października 2010

chce zdjąć z Ciebie ciuchy.

Bezbarwnie. Beznamiętnie. Bezciebie. '

karolusek dodano: 25 października 2010

Bezbarwnie. Beznamiętnie. Bezciebie. '

pan jej nie zawiódł. pan ją skrzywdził. a tego nie da się cofnąć.

karolusek dodano: 25 października 2010

pan jej nie zawiódł. pan ją skrzywdził. a tego nie da się cofnąć.

A teraz kurwa przepraszam   ide popłakać.

karolusek dodano: 25 października 2010

A teraz kurwa przepraszam , ide popłakać.

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie  starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa  zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko  nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami  wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów  bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno  by poczuć na dłoniach  mżący deszcz  za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała  ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'.   wypowiedziane  półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością  wychyliła się za okno  przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona  w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.'   wyszeptała  po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak  aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.

abstracion dodano: 23 października 2010

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie, starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa, zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko, nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami, wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów, bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno, by poczuć na dłoniach, mżący deszcz, za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała, ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'. - wypowiedziane, półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością, wychyliła się za okno, przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona, w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.' - wyszeptała, po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak, aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.

taaaak :  teksty abstracion dodał komentarz: taaaak :* do wpisu 23 października 2010
:    teksty abstracion dodał komentarz: :*** do wpisu 23 października 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć