 |
' jesteś tak słodka , wiesz ? to twoja najgorsza wada bo w środku jesteś gorzka , jak gorzka czekolada '
|
|
 |
rozstania bolą , ale gdy po raz kolejny zawodzi ta sama osoba jesteś już przyzwyczajony do samotności i bólu jaki Ci to sprawia , nie cierpisz mniej , ale płacz też potrafi wejść w codzienność i nie jest niczym nadzwyczajnym , a Ty sam potrafisz okłamać się , że nie tęsknisz /s
|
|
 |
najgorsze są noce , pełne samotności , gdy przypominasz sobie , że nie masz już nic , nie masz szczęścia , najgorzej boli ta cholerna samotność , że już nie możesz wygadać się mu jak bardzo Ci źle z jakiegoś powodu , nawet najgłupszego , wtedy uświadamiasz sobie, że jego już nie ma i nie będzie , wtedy właśnie boli /s
|
|
 |
|
Zawsze jest dobrze, tylko wiesz.. w nocy tak jakoś chce mi się płakać, ale niekoniecznie ze szczęścia.
|
|
 |
moim nowym celem jest wyzbycie się wszystkich uczuć związanych z Tobą . /s
|
|
 |
nie zapomniałam o Tobie ani też nie przestałam Cię kochać , ale warto na chwilę odciąć się od rzeczywistości i być szczęśliwą wśród przyjaciół , którzy nigdy nie odejdą /s
|
|
 |
Miałem marzenia i plany. Podobno człowiek, który się ich wyzbywa przestaję być człowiekiem. Zaczyna się cofać emocjonalnie i duchowo, stając się maszyną. Po prostu umiera. Miałem to, miałem szczęście i nawet uśmiech na twarzy. Miałem chwile, które mogłyby posłużyć do scenariusza filmu czy to horroru, romansu, a może komedii. Miałem serce, może chore, ale było. Miałem duszę, trochę zagubioną i rozmarzoną, ale zachwycała, gdy wgłębiałeś się w nią. Dziś, teraz, mam rany i blizny. Roztrzaskane serce i podartą duszę. Zranioną nadzieję i zgwałconą wiarę. Marzenia prysły jak czar tamtych dni. A plany, kurwa, przecież i tak je chuj strzeli. A co będzie jutro? Jutro będzie kolejny dzień. Kolejny, który nie zmieni zupełnie nic. I choć chciałbym przestać się gubić w ciemnościach wnętrz mojego ciała, nie potrafię. Potrzebuję Słońca. Słońca, które ogrzeje i rozświetli mnie. Ale czy dziurawy Księżyc może prosić o Słońce?
|
|
 |
Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze. [ Pezet ]
|
|
 |
Samobójstwo - Jedyna zła decyzja której nie będziesz żałować.
|
|
 |
bo jak mi przykro to kurwa płacze, proste.
|
|
 |
Było minęło. Żyjemy dalej, przełykając przeszłość.
|
|
|
|