 |
szlugi to dobra rzecz, niszczą mnie, chcę tego niszczenia, kocham jak żyły pulsują mi szybciej na rękach, kocham jak się wkurzasz gdy widzisz jak jaram, uwielbiam oburzenie w Twoich oczach. Widzisz.. jak chcę to jaram, nawet Ty mi nie zabronisz.
|
|
 |
Singiel to nie określenie statusu. To słowo najlepiej opisujące sobę, która jest dość slina, by cieszyć się życiem nie będąc zależnym od innych.
|
|
 |
Gdy Cię widzę, to moje serce rucha płuco.~ jaraj.sie.mna
|
|
 |
"Głęboko w płuca za wszystkie nasze dni."
|
|
 |
Potrzebuje ósmego dnia tygodnia - tylko dla nas .
|
|
 |
Ona nie szukała księcia z bajki. Nie zwracała uwagi
na stan portfela wybranka czy na to jak wiele dziewczyn za nim spogląda gdy
przechodzi ruchliwą ulicą. Chciała tego jedynego z którym przeszłość tak dla niej bolesna mogła odejść w
zapomnienie. Najważniejszą rzeczą której szukała w płci męskiej było serce.
Organ już zapomniany przez wielu.. Doświadczenia prześladujące ją od ponad
roku miały odejśc w jego ramionach. Stał przed nią. Jedyny człowiek gotowy
zaopiekowac się tą z pozoru silną istotą, która pod twardą maską skrywa w sobie
rozbite kawałeczki tego co niegdyś było chodzącym wulkanem miłości. To Jemu
postanawia oddac to co zostało z niej, cień kobiety którą kiedyś była. Nic nie
zdoła przywrócic jej całej ale to On ma rozbudzic w niej płomień namiętności
tak zbliżony to poczucia miłości. Być może to mężczyzna na którego czekała. Być
może ostatni który ją zdobył. Nam nie będzie dane śledzic tego uczucia. Z
miejsca widza wszystko wydaje się inne.
|
|
 |
Papieros odpalony JEGO zapalniczką smakuje zupełnie inaczej♥.
|
|
 |
SZCZĘŚCIE wdycham z powietrzem. obok Ciebie.
|
|
 |
nowa szkoła, nowi znajomi, ten sam on.
|
|
 |
Oglądałam Titanica i tkwię w przekonaniu, że prawdziwa miłość zatonęła razem z tym statkiem.
|
|
 |
Jego zapach był dla moich płuc lepszy od najczystszego tlenu.
|
|
 |
Pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. Ale ulokowany nieco niżej.
|
|
|
|