 |
Pare głupich słów, potrafiło zmienić tak wiele
|
|
 |
` blada twarz w oknie. rozciągnięta koszulka. szerokie spodenki. rozmazany makijaż. łzy w oczach. i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
 |
nie rób komuś dobrze, a nie będzie ci źle. ; ogarnij mnie skarbie < 3
|
|
 |
to smutne gdy, uśmiech na twarzy potrafi boleć./ogarnijmnieskarbie
|
|
 |
mówię 'żegnaj', mimo, że to najtrudniejsze ze wszystkich słów./
badz_przy_mniex3
|
|
 |
Żebyś robił mi herbatę z cytryną i dwoma łyżkami cukru jak mi zimno i naleśniki na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciągle płaczę więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny żebyś potrafił... kochać. żebyś był.
|
|
 |
po prostu podejdź, przytul ją cholernie mocno i nie wypuszczaj, mimo tego że będzie się rzucać, szarpać próbować cie uderzyć i krzyczeć przyciśnij ją jeszcze mocniej ,niech poczuje że ma dla kogo żyć że nie wszystko jest takie do dupy jak czuje to teraz. /ogarnijmnieskarbie
|
|
 |
` pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił.
|
|
 |
zakochujesz się ze wzajemnością bądź bez. albo jesteś nieszczęśliwa od samego początku albo łudzisz się, że jesteś przez pewien okres czasu. świata poza nim nie widzisz. robisz dla niego wszystko, będąc na każde zawołanie - w końcu Go kochasz, a miłość wymaga poświęceń. łudzisz się, że będziesz szczęśliwa do końca życia, planując ze swoim wybrankiem ślub. nadchodzi dzień, kiedy okazuje się skończonym dupkiem jak każdy poprzedni. zostawia Cię, a Ty w ramach desperacji cierpisz na bezsenność a opuchnięte oczy i rozmazany tusz, są standardem. w końcu nadchodzi moment, kiedy zaczynasz się zbierać wmawiając sobie, że po prostu nie jest Ciebie wart. starasz się posklejać swoją podświadomość w całość. jesteś gotowa, aby się uśmiechnąć bo zapomniałaś o szczęściu które Ci odebrano. zaczyna Cię na nowo interesować sukienka którą masz na sobie i Twoje włosy podczas wiatru. i co wtedy? On zjawia się ponownie, a sielanka zaczyna się na nowo. nie potrafisz się mu oprzeć, mając świadomość konsekwencji.
|
|
 |
kolejny raz straciłam kogoś ważnego , kolejny raz zawiodłam się na kimś bliskim ./ogarnijmnieskarbie
|
|
 |
Muszę jakoś się zaakceptować. Niby nie jestem brzydka. Nie ważę tam też za dużo. Może z max. 5 kg mogłabym schudnąć. Mam ładną skórę, włosy też, zęby to zdecydowanie mój atut. Więc co jest? Czemu ciągle nie mogę siebie zaakceptować w 100%. Idę na basen i myślę, że jestem za gruba, gdy wcale tak nie jest. Oglądam się, widzę piękne dziewczyny, które chodzą dumnie i widzę wielkie, potężne kobiety, które nie ustępują dumą od tych chudych. I nagle zapominam o tym, że są grube. Są takie pewne siebie, takie dumne - akceptują siebie, co sprawia, że zwraca się uwagę na ich zalety, a nie wady. I tego tak na prawdę zazdroszczę, tym wszystkim kobietom. Nie ciała, nie włosów, ani charakteru, figury, chłopaka, czy czegokolwiek. Cholernie zazdroszczę im pewności siebie. Tego chodzenia z podniesioną głową i oznajmiania światu "Patrzcie, dobrze mi z sobą, jestem piękna".
|
|
 |
Bo facetom tylko jedno w głowie, dlatego korzystają tylko na tym suki
|
|
|
|