 |
, każdy jeden jego uśmiech waży grubo, ponad tonę.
|
|
 |
, powoli się w nim zakochiwała chociaż tak bardzo tego teraz nie chciała.
|
|
 |
, fuck fake friends and bitches , i only trust music .
|
|
 |
|
Boję się że Go stracę choć wcale Go nie mam. [ gandi.ganda.x3 ]
|
|
 |
, wyjebię ci jak znów coś zniszczysz. -.-
|
|
 |
, taa i piszecie złośliwe komenty przy zdjęciach na moim profilu. no błagam was.
|
|
 |
, nie nawidze jak ktoś mi wmawia, że kogoś kocham. -.-
|
|
 |
, będziesz chamska? spoko, cieszę się, że w końcu ja będę się miała na kim wyżyć. ;D
|
|
 |
, mając dłonie w jego kieszeniach, wiedziałam już, że jestem jego.
|
|
 |
włożyłam słuchawki w uszy i kierowałam się w stronę mojej przyjaciółki. myśl, że muszę minąć jego blok, aby dojść do celu zawróciła mi w głowie. bałam się, że może akurat będziesz niedaleko, może mnie zauważysz. szłam parę minut i zauważyłam jego blok, naokoło było pusto. pomyślałam, że kto mądry w taki deszcz wychodzi z domu i że nie mam się czego obawiać, pewnie gra w te swoje durne gierki. przeszłam szybkim krokiem pod jego oknami, wokoło wciąż panowała cisza. przeszłam wejście do jego klatki i z wielką ulgą szłam dalej, nagle usłyszałam głośny śmiech, który oczywiście posiada tylko jedna osoba. obróciłam się i zobaczyłam jak szedł ze swoimi kumplami. szybko poszłam w przeciwną stronę niezauważona, serce waliło jak oszalałe, a w oczach pojawiła się pierwsza łza.
|
|
 |
|
pierdolnięty to ty jesteś , ale no nie da sie ciebie nie lubić .
|
|
|
|