 |
Słońce zaszło kilka godzin temu, uliczne latarnie powoli zaczęły oświetlać małą uliczkę. Przez uchylone okno do jej ciemnego pokoju wdzierały się smutne dźwięki kropel deszczu orzeźwiające ziemię, a ona miała nieodpartą ochotę wybiec z domu bez parasola, uciec na małą łąkę z dala od blokowiska, zdjąć trampki i tańczyć sam na sam z deszczem po mokrej trawie. Tak po prostu przez chwilę poczuć się szczęśliwa.
|
|
 |
Czasem warto walczyć, czasem warto czekać, zaszyć się w ciemnym kącie i po prostu przetrwać.
|
|
 |
Prowokuje powietrze, aby wypełniło mi płuca resztką nikotyny z Twoich ust.
|
|
 |
Potrzebuję Cię bardziej niż butelki wody na kaca, kaloszy w ulewę, bardziej niż świeżych truskawek zimą.
|
|
 |
Czy dostałaś kiedyś wszystko, czego pragnęłaś? I wtedy zrozumiałaś, że nie o to Ci chodziło?
|
|
 |
Staliśmy w deszczu. Pocałował mnie. Zupełnie normalnie. Tak, jakby robił to nie pierwszy raz. Do tej pory czuję się, jak zaczarowana.
|
|
 |
Czasem linia męskiego karku może zmienić całe twoje życie. Sposób, w jaki sięga on do kieszeni po drobne, powoduje skurcz serca i chłód dłoni. To, jak dotyka twego łokcia lub nie zapiętego guzika mankietu koszuli, budzi w Tobie demony, których istnienia nikt nie był świadom.
|
|
 |
Wiesz, że ja zawsze tęsknię za Tobą już troszeczkę, nawet gdy jesteś blisko mnie? Tęsknię już tak sobie trochę na zapas. Żeby później tęsknić mniej, gdy już pójdziesz do domu.
|
|
 |
Połaskotał ją. - Nie! Przestań, przestań! - Pocałował ją. - Nadal mam przestać?
|
|
 |
Gdy skradnie Ci serce i zawładnie umysłem, to po jej odejściu zostanie tylko szaleniec bez serca, nie?
|
|
 |
Jednak w sercu jest ten, który kiedyś dał to szczęście.
|
|
 |
Czy mogę przez to kochać Cię na zawsze? Czy mogę przez to ufać Ci na zawsze? Nie wiem jak się zatrzymać, jak zatrzymać te łzy. Te spadające krople.
|
|
|
|