 |
Wpisano zdradę w pocałunek, w czułe spojrzenia w szlachetny trunek.
|
|
 |
W zuchwałej chwili pożądania nadałam Tobie takie imię, że znajdę Cię na końcu świata i już się z Tobą nie rozminę.
|
|
 |
Kocham Cię po prostu, kocham nieskończenie, kocham Cię najpiękniej, bo przez zapatrzenie.
|
|
 |
Lubię włóczyć się po mieście i myśleć o Tobie.
|
|
 |
Przeraża mnie to, w jaki sposób dałam się Tobie omotać, a raczej jak ślepo wierzyłam we wszystkie Twoje kłamstwa. To przez tą cholerną miłość, oślepiła mnie swoim blaskiem, tak jasnym, że nie dostrzegłam cieni, które się za nią kryją.
|
|
 |
Patrzę na nią codziennie i gdy jest jej smutno, zaciskam pięści i zastanawiam się, czy ta idiotka ma pojęcie jaką jest szczęściarą?
|
|
 |
Zrób coś dla mnie. Zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.
|
|
 |
Czy kiedykolwiek pomyślałeś o tym, jakie to uczucie, kiedy przytulasz kogoś po długiej rozłące? Czy wiesz jaki smak ma kończąca się na chwile tęsknota? Nie, jeśli nigdy naprawdę nie tęskniłeś.
|
|
 |
I gdy czuję Twój zapach, zawsze się uśmiecham, wiesz ?
|
|
 |
Straciłeś mój szacunek, moje zaufanie. Wszystko to, co najważniejsze, bo fakt, że Cię nadal kocham, nie ma tu nic do rzeczy.
|
|
 |
A gdy ode mnie wychodzisz, modlę się, żebyś czegoś zapomniał, coś zostawił - najlepiej siebie.
|
|
 |
Zrozumiałam stopień mojej naiwności, kiedy stojąc przed lustrem, przyznałam się przed samą sobą, że jestem zakochana.
|
|
|
|