 |
"Chodzimy po tej samej ziemi, ale chyba w innych butach. Nie powinniśmy chcieć zmieniać siebie nawzajem".
|
|
 |
|
Nie potrafię żyć,
Bo wiem, że coś się skończyło...
Nim zaczęło się,To już musiało zginąć...
|
|
 |
Nie będę wchodzić na temat drażliwy dla nas obojga. Nie będę, ale odezwij się. Daj znać, że żyjesz, że jest dobrze, że sobie radzisz mimo wszystko.
|
|
 |
Pocieszenia szukała w innych związkach, u innych mężczyzn. Bardziej lub mniej przygodnych. W kieliszkach wódki. Jednak niezależnie od tego co i z kim robiła zawsze na chwilę przed zaśnięciem widziała Jego twarz. Jego śmiejące się oczy.
|
|
 |
"Trudno o hamulec, gdy chce się uciec."
|
|
 |
"Tylko małomówny, przystojny mężczyzna posiada dla kobiety czar zagadkowości. Tylko małomówna, piękna kobieta zaciekawia mężczyznę aż do szału. "
|
|
 |
"W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie. Odwrócą się i odejdą. Nie biegnij za nimi. Nigdy."
|
|
 |
"Chciałam zerwać ze swoim schematem i przestać przyciagać niedostępnych mężczyzn, którym trudno przychodzi bliskość i zaangażowanie. Pragnęłam, żeby pokochał mnie ktoś, kto zostanie ze mna na dłużej. Jak każda zraniona kobieta, marzyłam o kimś, kto nigdy mnie nie skrzywdzi, nigdy nie zawiedzie, nie odtraci ani nie porzuci. To były nierealistyczne oczekiwania."
|
|
 |
"Coś mi mówiło, że ktoś może na mnie czekać.... Myliłem się. Nikt nie czekał. "
|
|
 |
"Gdzie jest ta miłość?
Nie mogę jej zobaczyć,
nie mogę jej dotknąć.
Nie mogę jej poczuć,
nie mogę jej usłyszeć. "
|
|
 |
Nie wiedzieć nic, niczego nie nauczać, nie chcieć niczego, nie czuć nic - spać i ciągle spać: to dzisiaj moja chęć jedyna. Nikczemne to, obmierzłe, ale uczciwe życzenie...
|
|
 |
“Kiedyś, po jakimś czasie, spotkamy się w kawiarni albo w metrze. Będziemy próbowali się nie rozpoznać albo nie zauważyć, szybko odwrócimy się od siebie. Będziemy wstydzili się tego, co stało się z naszym “my”, co z niego zostało. Nic. Dwoje obcych sobie ludzi ze wspólną pozorną przeszłością, której tak długo i tak bezwstydnie pozwalali się okłamywać".
|
|
|
|