|
Na umierającą miłość nie ma lekarstwa. Można tylko odejść. Próbować zapomnieć. Nie żyć złudzeniami. Przestać się oszukiwać. Nie czekać.
|
|
|
Tęsknisz za jego uśmiechem na Twój widok, za przyspieszonym biciem serca kiedy był obok Ciebie. Nie potrafisz pogodzić się z jego odejściem ale przypomnij sobie... Czy On kiedykolwiek obiecał Ci że będzie na zawsze, że to co was łączy będzie wieczne? To nie Jego wina że bez Niego nie umiesz żyć, nie potrafisz nawet oddychać. Nie wiń Go za swoją naiwność.
|
|
|
Życzył mi dziś wszystkiego najlepszego zupełnie tak jakby nie wiedział że to on jest wszystkim co najlepsze dla mnie. Przecież tyle razy mu o tym mówiłam a on i tak odszedł jak gdyby nigdy nic.
|
|
|
Mogę okłamać wszystkich wokół, że On już dla mnie nic nie znaczy, że go nie kocham, że potrafię bez Niego żyć. Tylko moje serce tak jakoś dziwnie przyspiesza na dźwięk jego imienia, na zapach jego perfum. Ono nie daje się oszukać.
|
|
|
Czuję się jak porzucony miś, który leży samotnie gdzieś w kącie tylko dlatego, że znudził się kolejnemu dzieciakowi..
|
|
|
Też kiedyś spierdolę Ci życie, kochanie.
|
|
|
Oddycham tylko dlatego, że Ty jesteś moim powietrzem.
|
|
|
Najbardziej boję się, że kiedyś zobaczę Go w objęciach innej.
|
|
|
Wspomnienia bolą. Bardziej niż gardło, brzuch czy głowa. One tak cholernie bolą, że często bywa tak, że zwijasz się z bólu.
|
|
|
I pomimo wszystko, tej całej przeszłości i chwil teraźniejszości, wciąż odczuwam jego obecność w sercu. ten mięsień wciąż tak jakby go pragnie, wciąż go potrzebuje, by bić, by na co dzień, wciąż dawać żyć.
|
|
|
|