 |
|
Gdyby jedno życzenie mogło ci się spełnić, jeszcze dziś, przed zachodem słońca, co by to było?
|
|
 |
|
tęsknie za chwilami, które stały się wspomnieniami.
|
|
 |
|
tamten uśmiech, plany wedle, których nie powinien teraz znikać. resztki tuszu w okolicach oczu. bezproduktywne próby oderwania się od myśli o Nim - nie zapomnienia, a zatracenia się choć na chwilę w innym świecie. ciche błaganie o spokój w kolejnej spazmie płaczu. "kocham Cię ciągle", które nie pozwala nawet drgnąć naprzód.
|
|
 |
|
Nie wyszło nam to zakochanie, co?
|
|
 |
|
Zapomnieliśmy łez, nauczyliśmy się przekleństw.
|
|
 |
|
zero starań, by zacząć wszystko na nowo, by odbudować to, co zburzone. złączyć dwa końce nitki, choć tak nieidealnie, to połączyć je w całość i znów starać się o każde z uderzeń serca drugiej osoby, znów kochać.
|
|
 |
|
Nie popadajmy w paranoję.
|
|
 |
|
wszystkie problemy zamurować w ścianie .
|
|
 |
|
pierdolony Głupku nie pisz, nie dzwoń i zjeżdżaj
|
|
 |
|
Pierdolnij drzwiami. Raz a porządnie. Tak żeby zadudniło i zatrzęsło. Chcę mieć pewność, że już nie wrócisz.
|
|
 |
|
Nie mów głośno o swoich obawach, lękach, zmorach. Jeśli je wypowiesz, staną się rzeczywistością.
|
|
 |
|
samotność to kolejny powód by znów się najebać
|
|
|
|