 |
On kochał piwo, ona raczej wódkę. Przejmował się chwilą, ona raczej jutrem.
|
|
 |
Koniec naszej historii, przykro mi.
|
|
 |
|
-Co tam kochanie? -Milczę, bo przecież nie mogę odpowiedzieć jak zjebałam sprawę. -Kochanie, co to był za kolega, z którym tam stałaś? -Wzruszam ramionami, bo nie może się dowiedzieć, że u mnie słowo 'kolega' poszło dalej./esperer
|
|
 |
Proszę Boga, nigdy więcej niech nie pozwoli na to, by ktoś trafił w moje serce.
|
|
 |
Pierdolę to wszystko. Jestem bezczelną, pyskatą, nieogarniętą gówniarą. Dziękuję, miło mi.
|
|
 |
Tak będzie lepiej, uwierz mi..
|
|
 |
Blond włosy nie czynią dziewczyny głupią, tak samo jak moja miłość nie czyni Ciebie zajętym.
|
|
 |
Chciałabym któregoś dnia idąc chodnikiem zdać sobie sprawę, że kocham. Że kocham na nowo, kogoś innego.I jeszcze bardziej, niż wcześniej. Iść przed siebie, trzymać go za rękę i czuć, że serce znów jest na swoim miejscu.
|
|
 |
Ciągle widzę tę twarz, ciągle ten sam obraz. Powraca ten czas, czas bólu i rozstań.
|
|
 |
Być ponad i pierdolić skutki zmartwień ! ;-))
|
|
 |
|
Monotonność? Ona mnie zabija, wykańcza. Mój umysł jest na wykończeniu. Nie widzę niczego kolorowego, co naprawdę mogłoby utrzymać mnie na powierzchni . Świat wokół mnie traci coraz więcej barw. Wszystko wokół zaczyna przeistaczać się w szare, ponure kolory, które w przyszłości obejmą resztę mojego życia. Staną na porządku dziennym, nie pozwolą cieszyć mi się nawet z najmniejszych rzeczy, jakie będę mogła spotkać na drodze mojej egzystencji. Stracę swój uśmiech, który pojawia się coraz częściej na mojej twarzy. Powoli przestanę oddychać, zniszczę swoją duszę. Przestanę się kierować zdrowym rozsądkiem, a zacznę podejmować decyzje, które nie będą w przyszłości obligować zysków z radości. Stracę poczucie własnej wartości. Serce przestanie bić przez oznakę przeszłości, a całe moje życie rozpłynie się niczym mgła w jasnej ciemności… ~remember_~
|
|
|
|