głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lidaa

lepiej byłoby  gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży. zobacz  jakby było pięknie  Ty byś nigdy mnie nie poznał  nie cierpiałabym z miłości  rodzice mieliby święty spokój  mama nie płakałaby po cichu  bo znów ją zawiodłam  najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów  sąsiedzi nie narzekaliby  że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego  że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu ale niestety  mama tego nie zrobiła  więc muszę radzić sobie sama. Nie mam na tyle cholernej odwagi  żeby połknąć garść tabletek  popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań. Starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła  mając nadzieję  że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .

xlovexlovexlovex dodano: 5 grudnia 2011

lepiej byłoby, gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży. zobacz, jakby było pięknie, Ty byś nigdy mnie nie poznał, nie cierpiałabym z miłości, rodzice mieliby święty spokój, mama nie płakałaby po cichu, bo znów ją zawiodłam, najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów, sąsiedzi nie narzekaliby, że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego, że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu ale niestety, mama tego nie zrobiła, więc muszę radzić sobie sama. Nie mam na tyle cholernej odwagi, żeby połknąć garść tabletek, popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań. Starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła, mając nadzieję, że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .

Czasami pojawiają się te myśli  że beze mnie innym żyło by się lepiej.

xlovexlovexlovex dodano: 5 grudnia 2011

Czasami pojawiają się te myśli, że beze mnie innym żyło by się lepiej.

Na co czekasz? Powiedz w końcu  że kłamałeś  że nigdy nie Ci nie zależało  że to był tylko jakiś teatr  w który tak naiwnie uwierzyłam. Nie zwracaj uwagi na to  że płaczę. Show must go on  no dalej.

xlovexlovexlovex dodano: 5 grudnia 2011

Na co czekasz? Powiedz w końcu, że kłamałeś, że nigdy nie Ci nie zależało, że to był tylko jakiś teatr, w który tak naiwnie uwierzyłam. Nie zwracaj uwagi na to, że płaczę. Show must go on, no dalej.

dłoń w dłoń  przed siebie  wszystko   czego chcę.

xlovexlovexlovex dodano: 5 grudnia 2011

dłoń w dłoń, przed siebie, wszystko - czego chcę.

po Jego odejściu musiałam wszystko pozmieniać. pościel  bo po nocach budził mnie Jego zapach i złudzenie  że jest obok. numer telefonu  zważywszy na to  iż drżałam na każdą wiadomość  choć w większości treść zawierała jedynie kolejną promocję. wystrój pokoju  zmieniając maskotki i przesuszone róże od Niego  na zapachowe świeczki oraz nową lampkę. zaczęłam używać innego żelu pod prysznic  jeść inne płatki na śniadanie. rzadziej słuchałam rapu  bo gdzieś na licznych krążkach mieściły się te nasze kawałki. rano przed lustrem wymalowywałam uśmiech. wymieniłam serce   gdy odszedł  upadło.

definicjamiloscii dodano: 4 grudnia 2011

po Jego odejściu musiałam wszystko pozmieniać. pościel, bo po nocach budził mnie Jego zapach i złudzenie, że jest obok. numer telefonu, zważywszy na to, iż drżałam na każdą wiadomość, choć w większości treść zawierała jedynie kolejną promocję. wystrój pokoju, zmieniając maskotki i przesuszone róże od Niego, na zapachowe świeczki oraz nową lampkę. zaczęłam używać innego żelu pod prysznic, jeść inne płatki na śniadanie. rzadziej słuchałam rapu, bo gdzieś na licznych krążkach mieściły się te nasze kawałki. rano przed lustrem wymalowywałam uśmiech. wymieniłam serce - gdy odszedł, upadło.

Moja edukacja przed kartkówką ma 3 etapy : 1. Pouczę się wieczorem . 2. wstanę wcześniej to się pouczę . 3. jebać . Jakoś będzie

palantkaa dodano: 3 grudnia 2011

Moja edukacja przed kartkówką ma 3 etapy : 1. Pouczę się wieczorem . 2. wstanę wcześniej to się pouczę . 3. jebać . Jakoś będzie
Autor cytatu: klimkowaaa

http:  www.youtube.com watch?v=guyBuc3ZHYI feature=player embedded rozpierdol ♥

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2011

wielbię te telefony  kiedy widzę na wyświetlaczu imię przyjaciółki. odbierając przez około pięć minut słyszę jedynie Jej niepohamowany śmiech. gdy w końcu przerywam  pytając co jest  dociera mnie jedno zdanie: 'BOOŻE  SŁUCHAJ  UTKNĘŁAM W ŁAZIENCE!'.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2011

wielbię te telefony, kiedy widzę na wyświetlaczu imię przyjaciółki. odbierając przez około pięć minut słyszę jedynie Jej niepohamowany śmiech. gdy w końcu przerywam, pytając co jest, dociera mnie jedno zdanie: 'BOOŻE, SŁUCHAJ, UTKNĘŁAM W ŁAZIENCE!'.

Ciebie szmato nawet patykiem bym nie tknęła.   popierdolonadama

palantkaa dodano: 2 grudnia 2011

Ciebie szmato nawet patykiem bym nie tknęła. [ popierdolonadama ]
Autor cytatu: popierdolonadama

zagryzałam wargi  żeby tylko nie zapalić. droga w nasze miejsce  zmrok zapadający na około  park  On czekający na mnie i wiadomość  którą miałam Mu przekazać   że wyjeżdżam na jakiś czas. szloch  łamiący się głos oraz wszelkie obawy przerodziły się jedynie w stan  kiedy wieczorem pakując do walizki ubrania w końcu walnęłam się na łóżko  a zamykając powieki śmiałam się do sufitu. jeżeli tak wyglądają pożegnania   to mogłabym wyjeżdżać co dzień. i wracać  bo nawiasem mówiąc kocham  kiedy mnie wita.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2011

zagryzałam wargi, żeby tylko nie zapalić. droga w nasze miejsce, zmrok zapadający na około, park, On czekający na mnie i wiadomość, którą miałam Mu przekazać - że wyjeżdżam na jakiś czas. szloch, łamiący się głos oraz wszelkie obawy przerodziły się jedynie w stan, kiedy wieczorem pakując do walizki ubrania w końcu walnęłam się na łóżko, a zamykając powieki śmiałam się do sufitu. jeżeli tak wyglądają pożegnania - to mogłabym wyjeżdżać co dzień. i wracać, bo nawiasem mówiąc kocham, kiedy mnie wita.

wracając wieczorem do domu witałam z ulgą łóżko i wylewałam w poduszkę łzy zmieszane z tuszem do rzęs. tłumiony krzyk i kłucie w piersi. zasypiałam nie przebierając się w luźną koszulkę  robiącą wtenczas za piżamę. ze snu wyrywały mnie koszmary  a może rzeczywistość   bo przecież nie było Go już. na zmianę kochałam i nienawidziłam. wyolbrzymiałam Jego cudowność  a minutę później przypisywałam Mu najgorsze przymiotniki. zwyczajnie moje serce w chaotyczny  pełen bólu sposób zaczynało rozumieć  że odszedł tamtego dnia. całując lekko w czoło  definitywnie się pożegnał.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2011

wracając wieczorem do domu witałam z ulgą łóżko i wylewałam w poduszkę łzy zmieszane z tuszem do rzęs. tłumiony krzyk i kłucie w piersi. zasypiałam nie przebierając się w luźną koszulkę, robiącą wtenczas za piżamę. ze snu wyrywały mnie koszmary, a może rzeczywistość - bo przecież nie było Go już. na zmianę kochałam i nienawidziłam. wyolbrzymiałam Jego cudowność, a minutę później przypisywałam Mu najgorsze przymiotniki. zwyczajnie moje serce w chaotyczny, pełen bólu sposób zaczynało rozumieć, że odszedł tamtego dnia. całując lekko w czoło, definitywnie się pożegnał.

siedzieli w kawiarni. Ona zamówiła waniliowe lody. On  nie odrywając wzroku od Jej spojrzenia  poprosił o podanie ich w jednej porcji i posypanie dużą ilością miłości.

definicjamiloscii dodano: 1 grudnia 2011

siedzieli w kawiarni. Ona zamówiła waniliowe lody. On, nie odrywając wzroku od Jej spojrzenia, poprosił o podanie ich w jednej porcji i posypanie dużą ilością miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć