 |
|
Te dni dały tlen moim płucom. Dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą.Sentyment pozostanie. Uczucie niekoniecznie.Umiałam kochać i cholera, wiedziałam doskonale co to miłość, ale gdzieś w drodze, zapomniałam, zatarłam w sobie tą umiejętność, wiesz, to trochę tak, jakbyś czuła, że coś w Tobie się wyłącza, a potem trochę tak jakbyś umarła
|
|
 |
|
Najpierw odpychasz mnie potem przytulasz się…
|
|
 |
|
Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno..
|
|
 |
|
ufam wszystkim ludziom, lecz każdemu tylko raz.
|
|
 |
|
Przytul mnie, ukryjmy się pod kołdrą, wiem, że tego nie lubisz, bo Ci za ciepło, ale ja wciąż mam zimne dłonie i rób tak jak wtedy, wdmuchuj mi pomiędzy nie swój gorący oddech. Nie zostawiaj mnie w ciągu tych nocy. Znudźmy się sobą w końcu. Miejmy dosyć swojej obecności. Zacznijmy się kłócić. Pokaż mi, że mnie trochę nienawidzisz, że doprowadzam Cię do szału, nie rozumiesz mnie i najchętniej wymazałbyś mnie ze swojego życia. Proszę, bo zaczyna przerażać mnie, iż dotąd jedynie mnie kochasz.
|
|
 |
|
Wytykaliśmy sobie jakieś banały. Ty chyba płakałaś, a ja krzyczałem.
|
|
 |
|
Przytul mnie tak mocno jak potrafisz ranić.
|
|
 |
|
Bądź suką. Życz Mu miłości, wiedząc, że to Ty jesteś osobą od której jej pragnie.
|
|
 |
|
W czym jestem gorsza od innych, że nie zasłużyłam na człowieka, który będzie mnie kochał?
|
|
 |
|
Wyrosłam z romansowania, dorosłam do miłości.
|
|
 |
|
Nic, to wszystko co czuję.
|
|
|
|