 |
Nigdy z tobą nie byłam, ale kiedy widzę że rozmawiasz z innymi dziewczynami coś ściska mnie w sercu, mam ochotę podbiec do ciebie i wtulić się w twoje ramiona - nigdy tego nie zrobię bo nie wiem czy coś dla ciebie znaczę, nie chce niszczyć tego że choć raz na jakiś czas obdarzysz mnie uśmiechem który jest dla mnie czymś wyjątkowym..
|
|
 |
Napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał "
|
|
 |
Moją głupotą jest naiwność, bo nadal wierzę, że zrozumiesz i powrócisz.
|
|
 |
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
 |
A za dnia ? za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech, beztroskę i pełnię szczęścia . fajna dziewczyna, pełna energii myślą o niej inni . wieczorem zdejmuje ją a na twarzy pojawia się smutek i pełnia .. pełnia samotności . ale tego nie widzi już nikt .. tylko ona .
|
|
 |
"Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie."
|
|
 |
"Pamiętam ten dzień gdy stałam sama na balkonie patrząc w niebo, po cichu powtarzałam sobie : ' nie becz, jesteś twarda' a łzy zalewały mi całą twarz."
|
|
 |
"Chciałabym ,żeby role miśka w moim życiu odgrywał właśnie Ty , żebyś to ty mnie przytulał kiedy jest mi zimno i kiedy tego potrzebuję , żeby pozostałości tuszu z moich rzęs kiedy płacze spływały na twoje silne ramię , a nie na misiowe futro , żebym już jemu nie musiała mówić , jak bardzo mi Ciebie brakuje ."
|
|
 |
"weszła do ciemnego pokoju. oddech jej niemiłosiernie przyśpieszył zamieniając się w niespokojny bezdech. przywierając plecami do zimnej ściany , zaciskała powieki by zatrzymać słone łzy. tak , to była tęsknota..."
|
|
 |
"I znowu kładę się spać tonąc w marzeniach o Tobie, a rano jak zawsze wstanę i będę udawać, że nic mnie to już nie obchodzi."
|
|
 |
Tak długo się starałam o Nas. Myślałam,że jak już Cie zdobyłam to Cię nie stracę nigdy. Nie chciałam się rozstać. Na pewno nie z Tobą. Widziałam naszą przyszłość. Dom,dwójka dzieci,ogródek i Ty. Tyle by mi wystarczyło aż zanadto do szczęścia. Marzenia nie do spełnienia. Nie będziemy już nigdy razem. Nie kochasz mnie. Nie chcesz mnie. Jednak ja..nigdy nie zapomnę Twojego dotyku,tego jak mnie całowałeś,naszych kłótni 'o byle co' nie zapomnę Twoich pięknych oczów,które potrafiły patrzeć na mnie przez długi czas. Jestem w Tobie nadal bezgranicznie zakochana,proszę powiedz?Co mam zrobić,to musi się skończyć. Musze zacząć traktować Cie jak kolegę,nie patrzyć z zazdrością gdy spotkam Cie kiedyś z Twoją 'nowa dziewczyna' będę musiała wtedy uśmiechnąć się szczerze,nie na przymus. Pokazać że ciesze się z Twojego szczęścia. Jednak tak na prawdę... Nie wiem co zrobię jeżeli dowiem się,że inną dotykasz, całujesz, nie wspomnę już o sexie i tym,że ją pokochasz...naprawdę. Nie na niby-tak jak mnie. '
|
|
|
|