 |
i powiedz, że w dzisiejszych czasach prawdziwa miłość istnieje..wyśmieję cię.
|
|
 |
dla niej miłość to nie czerwone róże, kolacje przy świecach, romantyczne słowa, prezenty, trzymanie się za rękę, bezsenne noce, pocałunki na pokaz... ona nie potrzebuje tego wszystkiego. potrzebuje tylko poczucia bezpieczeństwa, oparcia, pocieszenia, zrozumienia i takiej pewności, że może powiedzieć wszystko, a nie zostanie to źle odebrane, że zawsze czekają na nią jego ramiona, cokolwiek się stanie. potrzebuje swojego odbicia w jego oczach, nieprzerysowanego z jakiegoś taniego romansu, lecz prawdziwego, ze wszystkimi wadami i zaletami...
|
|
 |
zadzwoń do mnie za dwa lata , może wydoroślejesz .. ale pewnie wtedy mnie już nie będzie ..
|
|
 |
nie będę twoim planem 'B', kochanie. nie ten adres.
|
|
 |
witaj w teatrze lalek, elita w pierwszych rzędach !
|
|
 |
nie będę wyjściem awaryjnym , gdy z inną Ci nie wyjdzie .
|
|
 |
powiesz, mi jak to zrobiłeś.? jak udało ci się odkochać w tydzień, zapomnieć w 2 tygodnie, między czasie, znajdując sobie inną.? też bym tak chciała! jednak, nie jestem taka dobra w te klocki, jak ty. / abstracion
|
|
 |
całkowity brak endorfin .
|
|
 |
mętlik w głowie. nie próbuję nawet go ogarniać...
|
|
 |
jedna połówka myśli, że się nie przyzna do miłości, bo boi się odrzucenia. a jeśli, druga połówka, myśli dokładnie tak samo.? / abstracion
|
|
 |
krótki bieg wielkich nadzieji.
|
|
 |
i nie pisz mi na gg czy przez sms'a, że mnie kochasz. powiedz mi to prosto w oczy. a jeśli mi to powiesz i nagle zacznę się śmiać, nie przejmuj się. po prostu nie uwierzę, że mówisz to do mnie. x3
|
|
|
|