 |
Chciałabym powiedzieć, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, że niczego i nikogo już nie potrzebuję do tego stanu, ale nie mogę. Moja sielanka skończyła się, gdy odszedłeś. Ja wciąż naiwnie wierzę i czekam, że ta bezradność zniknie. Wróć, przywróć mi uśmiech, zabierz smutek i zamień go na euforię, proszę.
|
|
 |
Spóźniłam się, straciłam go, nie ma go i nie wróci.
|
|
 |
Boję się, że nie zdążysz mnie pokochać i nie wrócisz w odpowiednim momencie. Boję się, że po prostu będzie za późno.
|
|
 |
Podobno, gdy jestem szczęśliwa to aż miło się na mnie patrzy. Moje oczy wyjątkowo święcą się z radości i nie widać w nich ani grama smutku. Mój uśmiech rozświetla każdy ciemny kąt i poprawia nastrój każdej przechodzącej osobie. Szkoła z męczarni stałą się lekarstwem. Każdy nowy dzień był czymś cudownym. Nie wiem, gdzie to uciekło. Teraz nawet nie mam ochoty rano otwierać oczu, wstać i żyć.
|
|
 |
Będę czekać, obiecuję, ale pośpiesz się. Nie wiem, czy wytrwam tyle.
|
|
 |
Jak to zrobiłeś, no jak? Zaczarowałeś moją osobą tak, że nie umiem zejść na ziemię. Notorycznie czekam na Ciebie, oglądam stare zdjęcia, wypatruję srebrnego peugeota na ulicy, często przechodzę koło Twojej szkoły i przede wszystkim tęsknię. Czasami bardziej, a nawet mniej. Oszukuję się, że jeszcze wrócisz i przywrócisz mojemu życiu kolorów, choć ta nadzieja z dnia na dzień maleje. Nie chcę tracić tych wspomnień, bo się boję, że już nigdy nie będę w stanie się zakochać w nikim, tak jak w Tobie.
|
|
 |
Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny. / Haruki Murakami
|
|
 |
Wracam, tego miejsca nie opuszczę nigdy, za wiele tu zostało po Tobie.
|
|
 |
Mój komputer potrafił spalić trzy lata mojego życia, a ja nie mogę sobie poradzić z dwoma miesiącami.
|
|
 |
Niesamowite jak pisanie na moblo mnie potrafi odstresować i jak poprawia nieco nastrój. Tylko ja tak mam? [chocolatenuaar]
|
|
 |
''Perfekcja jest chorobą ludzkości'' Chyba sama na nią choruje. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Najtrudniejszą walką jaką przyszło mi walczyć była walka ze samą sobą. W sumie nadal ta walka trwa. Bycie mną nie jest proste. Składam się ze skomplikowanych części, niby jestem taka sama, pasuje do drugiej połowy idealnie lecz tak naprawdę posiadam cechy, które wyróżniają się na tle innych. Sądze, że każdy taki jest, niepowtarzalny,jedyny w swoim rodzaju.Jednak moje wady są męczące dla mnie samej, a co dopiero dla kogoś innego.Czasem mam ochotę wyjść ze swojej skóry,zamienić się z kimś obok, odetchnąć od siebie samej.Niestety każdy z nas musi nauczyć się żyć ze swoją osobowością,ze swoimi wadami,które trzeba małymi krokami niszczyć i zmieniać w pozytywne cechy.Ciężki wysiłek przede mną.Najważniejsze w takich chwilach to mieć osoby,które pomimo naszych wad chcą z nami być,blisko nas i pomagać w uporaniu się z tym.Takich osób dziś jest niewiele,każdy się od razu odwraca gdy nagle staje się to uciążliwe.Doceniajmy tych,którzy przy nas nadal trwają,sami uczymy się pokory.[chocolatenuaar]
|
|
|
|