 |
Pamiętasz jak zawsze mówiłam, że będę Cię kochać pomimo wszystko. Obiecywałam, że nigdy Cię nie zranię, że nie dam zrobić krzywdy. A Ty .. ? Odszedłeś z nią.. z laską, która każdemu słodzi i zdobyła Cię stawiajac mnie w złym świetle. / Wozzy
|
|
 |
Wszyscy mówili mi, że tam jest Ci lepiej, dobrze. Że cały ten zniszczony kłamstwem świat już Ci nie przeszkadza żyć.Tam jesteś szczęśliwy, ale ja wiem, że tęsknisz tak samo jak ja i wcale nie chcesz być tam. Chcesz wrócić do nas. / Wozzy
|
|
 |
Udławisz się tym szczęściem szmato, bo kłamstwem nic na wieki nie zdobędziesz. / Wozzy
|
|
 |
Wiesz kochana, ja się odegram, a najśmieszniejsze jest to, ze ja nie zrobię nic. W końcu ludzie sami się przekonają jaka jesteś naprawdę. Moją bronią jesteś Ty sama. Ty i Twoje kłamstwa Cię z niszczą. / Wozzy
|
|
 |
Po jakimś czasie i Ty zrozumiałaś jak jest mi ciężko, gdy bliska Ci osoba stawia Cię w złym świetle. Tylko nasze sytuacje się trochę tu różnią. Ona robiła to by go zdobyć. I wiesz co ? Udało jej się. Oczerniając mnie, wygrała. W końcu osiągnęła to o co tak dawno się ubiegała. Osiągnęła to. I pewnie się kurwa cieszy tym, że oczerniając mnie zdobyła go. / wozzy
|
|
 |
Masz coś do powiedzenia ? To wysłucham Cię człowieku, tylko błagam nie narzekaj, na problemy tego wieku. Ty nie potrzebujesz leku, by zatrzeć wszystkie rany, tylko znajdź w sobię wiarę i poczuj się kochany. Na sercu różne plamy, o których wciąż pamiętam, to właśnie przez tych ludzi, wtedy szatan mnie opętał.
|
|
 |
Pamiętaj, że nie ważne co bym Ci nie powiedziała to zawsze pragnę Twojej obecności./ Wozzy
|
|
 |
Próbowałam Cię nie kochać, próbowałam nie tęsknić za każdą cząstką Ciebie. Próbowałam żyć z nadzieją, że pewnego dnia wrócisz i będzie jak dawniej. Nie chcę już dłużej grać w grę zwaną miłość, bo stale przegrywam, a życie nie lubi przegranych, życie depcze takich. Nadal jesteś brakującym elementem mojej układanki, elementem szczęścia, które zgubiłam pewnego zimowego wieczoru. Tęsknię za Tobą wiedząc, że układasz sobie życie beze mnie, pokładam w Tobie nadzieję, a wiem że zawiedziesz mnie po raz kolejny. Czuję jak mokną mi policzki, jak płacze serce, to płacz którego nie potrafię zatrzymać.Dawałeś mi tę cholerną siłę, której dzisiaj tak bardzo mi brakuje. Tylko Ciebie tak bardzo kochałam, ludzie pytają mnie gdzie jest ta miłość, a ja pytam gdzie jesteś, ponieważ wydaje się jakby to była wieczność odkąd odszedłeś./ Wozzy
|
|
 |
To nie ja jestem samolubna i egoistyczna tylko Ty. Udawałaś wiecznie miłą i bliską mi osobę, robiąc z siebie wiecznie pokrzywdzoną. Podrywałaś chłopaka, z którym byłam. Widziałaś, że mnie to rani, a mimo to nadal to robiłaś. I kto tu komu nóż wbijał w plecy ? Chyba każdy pomału zaczyna odkrywać Twoja prawdziwą twarz. Tą zakłamaną i podłą Ciebie. Mam nadzieje, że On przejrzy na oczy i zobaczy jaka jesteś naprawdę. Nie chciałam wierzyć co mówią o Tobie inni, nie chciała jednak przekonałam się na własnej skórze. / Wozzy
|
|
 |
A najgroźniejsza jesteś Ty ! Osobą udajaca miłą i bliską, wiecznie poszkodowaną. / Wozzy
|
|
 |
Wiesz, ciężko jest być silnym.. / Wozzy
|
|
|
|