 |
Trace przyjaciół, odchodzą inni, zostaje sama.. mój koszmar się spełnia. / Wozzy
|
|
 |
To, że miałeś inną mała mnie obchodziło.. ale to jak mnie potraktowałeś to mnie zabolało najbardziej... / Wozzy
|
|
 |
Dzieciństwo. Czy każdy je przeżył beztrosko i spokojnie ? Czy cieszył się każdym dniem ? Czy w tak pięknych chwilach jak te musiałam cierpieć ? / Wozzy
|
|
 |
Dziś w szkole przed polakiem siedziałam i przypominałam wiadomości kując do pr. klasowej. Naprzeciwko mojej klasy miały pierwszaki. Jeden z nich nękał chłopaka, którego znałam. Wkurzyłam się , ostro isę wkurzyłam. Jakaś wymądrzała pindzia nabijała się a ja wyskoczyłam z mordą do niej. Umilkła. Tamten znowu dręczył tego chłopaka a ja nie wytrzymałam, podniosłam się i krzyknełam.. nie mogłam patrzeć jak ktoś cierpi tak jak ja cierpiałam... to zbyt bolesne a ten chłopak będzie, mógł po części mieć dobre wspomnienia... ja.. o mnie zapomnijcie.. za mna nikt się nigdy nie wstawił w takich chwilach... / Wozzy
|
|
 |
Boli mnie fakt, że tak rożnie się od innych... / Wozzy
|
|
 |
Końcu świata nadejdź, bo jak nie to ja Cię sama wywołam. / Wozzy
|
|
 |
Siedze przed kompem. W tle słysze z pokoi w domu wiadomości u mamy i muzyke u siostry a ja siedze sama w ciszy... Coś ze mną nie tak, cholernie nie tak... Ból serce, metlik w głowie. Ja wysiadam na nastepnym peronie. / Wozzy
|
|
 |
Straciłam najlepszego przyjaciela i miłość swojego życia... 5 lat znajomości poszła się jebać. Szkoda. / Wozzy
|
|
 |
Proszę uwierz w siebie tak jak ja w Ciebie wierze... / Wozzy
|
|
 |
to dla Ciebie teraz staram się być silna i nie przejmować chorobą.. Psychicznie ledwo co wytrzymuje ale daje sobie rade by pokazać i Tobie, że się da! / Wozzy
|
|
 |
Panie Boże weź coś zrób z tymi ludzimi bo ja coś zrobie ale wtedy to się w niebie nie zobaczymy. Amen / Wozzy
|
|
 |
Kiedyś gdy opowiadałam przyjaciółce o Tobie dziękowała, że byłeś przy mnie ale gdy się zeszliśmy znienawidziła Cię. Czemu tak nagle zmieniła zdanie ? / Wozzy
|
|
|
|