![Przepraszam lecz wydałam na nas wyrok. Jesteśmy skazani na wieczną samotność. Nasze dusze nigdy więcej nie zatańczą wspólnego zbliżenia. To co było pomiędzy nami wygasło. Iskra namiętności zasnęła a wraz z nią odeszła nasza emocjonalna niezależność.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Przepraszam, lecz wydałam na nas wyrok. Jesteśmy skazani na wieczną samotność. Nasze dusze nigdy więcej nie zatańczą wspólnego zbliżenia. To co było pomiędzy nami wygasło. Iskra namiętności zasnęła, a wraz z nią odeszła nasza emocjonalna niezależność.
|
|
![Budzisz się pewnego dnia i wiesz już co się stało. Zdajesz sobie sprawę że nie masz nikogo. Kiedyś umrzesz jak każdy i nikt nie będzie za Tobą tęsknił. Straciłeś wszystko i wszystkich. Dlaczego? Niezły był z Ciebie kutas. I nie dbałeś o nikogo ani o nic. Tak już jesteś. Miałeś przyjaźń i odepchnąłeś ją najdalej od siebie jak tylko mogłeś. Miłość sama odeszła ale to dlatego że nie mogłeś się nią cieszyć tak naprawdę. Bo nie potrafiłeś tego zrozumieć. I bałeś się bałeś się jak nikt inny. Strach wygrał zostałeś sam. Czujesz się z tym źle ale prawda jest taka że zrobiłbyś to znów. Bo jesteś śmieciem. Takie jest życie. A ty nie masz nikogo.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Budzisz się pewnego dnia i wiesz już, co się stało. Zdajesz sobie sprawę, że nie masz nikogo. Kiedyś umrzesz jak każdy i nikt nie będzie za Tobą tęsknił. Straciłeś wszystko i wszystkich. Dlaczego? Niezły był z Ciebie kutas. I nie dbałeś o nikogo ani o nic. Tak już jesteś. Miałeś przyjaźń i odepchnąłeś ją najdalej od siebie jak tylko mogłeś. Miłość sama odeszła, ale to dlatego, że nie mogłeś się nią cieszyć tak naprawdę. Bo nie potrafiłeś tego zrozumieć. I bałeś się, bałeś się jak nikt inny. Strach wygrał, zostałeś sam. Czujesz się z tym źle, ale prawda jest taka, że zrobiłbyś to znów. Bo jesteś śmieciem. Takie jest życie. A ty nie masz nikogo.
|
|
![Tak. Była w tym wszystkim jakaś niepowstrzymana pasja która dążyła do bycia ponad tym wszystkim. Emocji moc która łapała za serce i ściskała je mocno ale w ten dobry i piękny sposób. Przyśpieszone tętno wyrywające się z żył w przyjemnym okrzyku. To wszystko odblask uczuć związanych z chwilami. Odblask nie sprawia że czujesz sprawia że tęsknisz jak nikt inny. I ten ucisk w sercu już nie jest niczym dobrym. Bo wiesz że być może już nigdy tego nie poczujesz. Ale są takie rzeczy które nigdy nie przemijają. Tym jest ta pewność która mówiła Ci że mógłbyś z tą osobą być zawsze i byłoby to dla Ciebie łatwe jak oddychanie jak podziwianie zachodu słońca jak obserwowanie księżyca krążącego po niebie. Nawet gdybyś nigdy nie miał dostać za to nawet uśmiechu wiedza że ona jest szczęśliwa byłaby wystarczającą nagrodą. I oddałbyś za to życie. Oddałbyś duszę diabłu. Czasami nawet to może być za mało ale co jeśli to wszystko co mamy? Tak.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Tak. Była w tym wszystkim jakaś niepowstrzymana pasja, która dążyła do bycia ponad tym wszystkim. Emocji moc, która łapała za serce i ściskała je mocno, ale w ten dobry i piękny sposób. Przyśpieszone tętno wyrywające się z żył w przyjemnym okrzyku. To wszystko odblask uczuć związanych z chwilami. Odblask nie sprawia, że czujesz, sprawia, że tęsknisz jak nikt inny. I ten ucisk w sercu już nie jest niczym dobrym. Bo wiesz, że być może już nigdy tego nie poczujesz. Ale są takie rzeczy, które nigdy nie przemijają. Tym jest ta pewność, która mówiła Ci, że mógłbyś z tą osobą być zawsze i byłoby to dla Ciebie łatwe jak oddychanie, jak podziwianie zachodu słońca, jak obserwowanie księżyca krążącego po niebie. Nawet gdybyś nigdy nie miał dostać za to nawet uśmiechu, wiedza, że ona jest szczęśliwa byłaby wystarczającą nagrodą. I oddałbyś za to życie. Oddałbyś duszę diabłu. Czasami nawet to może być za mało, ale co jeśli to wszystko, co mamy? Tak.
|
|
![Uczucie pustki bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą ale dlaczego choć nie chcę go znać to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą dlaczego jestem tą gorszą? Tato no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Uczucie pustki, bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą, ale dlaczego choć nie chcę go znać, to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę, dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo, że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą, dlaczego jestem tą gorszą? Tato, no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?
|
|
![Jestem jak diabeł co pragnie tej duszy tylko dla siebie. Jestem jak Bóg co miłością czystą kocha ją i pragnie jej dobra. Jestem jak człowiek co ciała rozkoszy chce. Jak słońce i księżyc które rozdzielone na wieki spotkać się mogą czasami lecz nigdy zbliżyć za bardzo. Jestem jak wiatr który chłodem swym smaga. Oto nadchodzę ja pan wszelkich uczuć wyprany z nich przed wiekami. Wasza wysokość miłości swej. I rozkazuję i każę nie proszę już o nic. Zdobywam odbieram i śmieję się z ludzi. Ohydna ma forma okropne me czyny. Czym jestem?](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Jestem jak diabeł, co pragnie tej duszy tylko dla siebie. Jestem jak Bóg, co miłością czystą kocha ją i pragnie jej dobra. Jestem jak człowiek, co ciała rozkoszy chce. Jak słońce i księżyc, które rozdzielone na wieki spotkać się mogą czasami, lecz nigdy zbliżyć za bardzo. Jestem jak wiatr, który chłodem swym smaga. Oto nadchodzę ja, pan wszelkich uczuć, wyprany z nich przed wiekami. Wasza wysokość miłości swej. I rozkazuję i każę, nie proszę już o nic. Zdobywam, odbieram i śmieję się z ludzi. Ohydna ma forma, okropne me czyny. Czym jestem?
|
|
![Wspominam. Robię to ponieważ miałem sen. Była tam ona. Wyglądała inaczej ale i tak samo jak wtedy. Przywołuję obrazy z przeszłości. Moja pierwsza miłość którą utraciłem. Pamiętam nienawiść do Boga wszystkich ludzi ale przede wszystkim do siebie. Tak bardzo się bałem bolało gorzej niż cokolwiek innego. Ale była tam stało przede mną i uśmiechała się do mnie. Wiedziałem że to sen ale i tak poczułem to ukłucie w sercu. Przypływ tego bólu który czułem kiedy nie było już jej. Nie było już nas. Powiedziała mi że jest ze mnie dumna bo nareszcie żyję dla siebie. Nie dla bliskich przyjaciół czy miłości. Powiedziała że zawsze będzie mnie kochać i żałuje że musiała odejść. Że to nie była moja wina. Zniknęła a ja obudziłem się i zacząłem wspominać swoje życie. Przeżyłem wspaniałe chwile. Moje życie jest pełne niesamowitych momentów. Teraz to widzę. Życie sprawiło że upadłem. Wiele razy. Ale tylko po to abym zrozumiał jak bardzo kocham żyć. Nie wiem co będzie jutro ale jest dziś.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Wspominam. Robię to ponieważ miałem sen. Była tam ona. Wyglądała inaczej, ale i tak samo jak wtedy. Przywołuję obrazy z przeszłości. Moja pierwsza miłość, którą utraciłem. Pamiętam nienawiść do Boga, wszystkich ludzi, ale przede wszystkim do siebie. Tak bardzo się bałem, bolało gorzej niż cokolwiek innego. Ale była tam, stało przede mną i uśmiechała się do mnie. Wiedziałem, że to sen, ale i tak poczułem to ukłucie w sercu. Przypływ tego bólu, który czułem, kiedy nie było już jej. Nie było już nas. Powiedziała mi, że jest ze mnie dumna, bo nareszcie żyję dla siebie. Nie dla bliskich, przyjaciół czy miłości. Powiedziała, że zawsze będzie mnie kochać i żałuje, że musiała odejść. Że to nie była moja wina. Zniknęła a ja obudziłem się i zacząłem wspominać swoje życie. Przeżyłem wspaniałe chwile. Moje życie jest pełne niesamowitych momentów. Teraz to widzę. Życie sprawiło, że upadłem. Wiele razy. Ale tylko po to abym zrozumiał, jak bardzo kocham żyć. Nie wiem, co będzie jutro, ale jest dziś.
|
|
![Czasami miłość to za mało nie ważne jak wielka jest ta miłość.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Czasami miłość to za mało, nie ważne jak wielka jest ta miłość.
|
|
![Mogę się założyć że przy nikim innym nie czułaś się tak jak czułaś się przy mnie prawda?](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Mogę się założyć, że przy nikim innym nie czułaś się tak jak czułaś się przy mnie, prawda?
|
|
|
|