 |
Pewnej nocy księżyc, widząc jej samotność, zapytał:
- Nie męczy Cię to czekanie?
- Trochę. Ale nie mogę się poddać...
|
|
 |
wierze, że w końcu się odezwiesz. może nie tyle wierzę, co czekam z tą dziecięcą naiwnością.
|
|
 |
serce tylko pompuje krew i gówno je obchodzi co Ty tam sobie czujesz.
|
|
 |
wyjdź z domu , spokój znajdź w powietrzu .
|
|
 |
- Bo ja po prostu nie chcę żebyś tracił na mnie czas... - A może ja lubię 'tracić' na Ciebie czas.
|
|
 |
(...) -Po prostu nie chcę być sama.. -W jakim sensie? -W każdym jaki tylko istnieje. A szczególnie, nie chcę czuć się samotna, a z Tobą tak się nie czuję.. -To dobrze ..
|
|
 |
Jest pięknie. Nie spieprz tego.
|
|
 |
Wydaje mi się, że moje " lubię Cię " urosło . Twoje też.. ;* ;)
|
|
 |
mówią: ' walcz o to, co kochasz ', a później: ' daj spokój to nie ma sensu '. Lecz pamiętaj, że te pierwsze zdanie jest najważniejsze. ;)
|
|
 |
te oczy. te włosy. te ruchy. ten uśmiech. to spojrzenie. ten On.
|
|
 |
A gdy tak mnie przytulasz, cały świat przestaje iistnieć ; *
|
|
 |
-On Cię kocha..
-No i co z tego?
-I ty go pokochaj..
-Nie. Ja już kiedyś kochałam. Drugi raz nie popełnię tego błędu.
|
|
|
|