 |
Ogień w oczach, którego nie ugasiły łzy.
|
|
 |
Dlaczego milczysz? Zastanów się w ciszy
Zanim ci odpowie blask płonących zniczy.
|
|
 |
Oddaje się nawykom żyjąc cierpieniem innych.
|
|
 |
Ile to już razy gdy leżałem w nocy,
nie mogąc zasnąć,
szukając pomocy,
kiedy problem mnie przytłoczył -przejrzałem na oczy.
|
|
 |
Nic mnie nie cieszy bo od środka umieram,
start od zera tak z dnia na dzień.
|
|
 |
Spadam na ziemie, trud znów przygniata mnie.
|
|
 |
Jeśli dziś jest jutro, to jutro mamy problem.
|
|
 |
Emocje biorą górę, gdy ciało to granica, dusza runie w swej strukturze,
uwierz... Nie ma nas, te uczucia są tak ludzkie,
że "wczoraj" szuka barw w zatraconym "jutrze".
|
|
 |
Trochę skacowani jemy śniadanie
Lubię to, że Twoje mieszkanie nie jest sterylnie czyste
Masz wszystkie bliskie mi cechy i zachowania
Później bierzemy na wynos kawę
Idziemy przez chwilę, leżymy na trawie
I czuję, że żyje
Nigdy Cię nie zostawię
Palimy skręta na dwoje
Ty mówisz mi o swoich ulubionych piosenkach
I lubisz moje blizny i tatuaże
|
|
 |
Ty zaś tej nocy serce pęknięte miałaś
Bo panicza bez wzajemności kochałaś..
|
|
 |
odezwij sie czasem ciekawy jestem gdzie i z kim teraz umierasz
|
|
 |
Chuj w mój ból, niech skona,
bo zatrzymałem czas i moją twarz
w Twoich dłoniach.
|
|
|
|