 |
„Kiedy leżę nie nadaję się do wstania leżenie zapuszcza korzenie."
|
|
 |
„Po czwarte, nauczyłem się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie, i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu. ”
|
|
 |
Pogubione wątki. Pogmatwane myśli. Natrętne nadzieje.
|
|
 |
Wołam cię wróć, wołam cię przyjdź, wołam cię znów. krzyczę za tobą choć od dawna brak mi słów.
|
|
 |
tak bardzo chciałabym nie istnieć. zniknąć. ta myśl nie daje mi spokoju. zniknąć we mgle. rozpłynąć się jak kawałek czekolady na języku. zniknąć bez znaku, bez żadnej wiadomości dlaczego. tak po prostu. tyle
|
|
 |
Jedno słowo może zabić, drugie może dać nadzieję. Ale trzecie.. czasami lepiej zostawić dla siebie.
|
|
 |
Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył dostaje.
|
|
 |
Pamiętasz mnie? Podobno kiedyś znaczyłam dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
Nie byli razem, choć często myśleli o sobie.
|
|
 |
Przykładam do nosa bluzę przesiąkniętą jego perfumami i przypominam sobie, jak pachnie szczęście.
|
|
 |
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania.
|
|
 |
dziś jestem niezdolna do życia, dobranoc.
|
|
|
|