głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lenka91

czuję się tak jakbym nigdy nie istniała  i nic sie nie stało a ty nigdy nie przyszedłeś

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

czuję się tak jakbym nigdy nie istniała, i nic sie nie stało a ty nigdy nie przyszedłeś

to taki stan  gdzie byle jakie słowo zmusza do płaczu.

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

to taki stan, gdzie byle jakie słowo zmusza do płaczu.

przywarcie do przeszłości nie pozwala mi wybierać .

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

przywarcie do przeszłości nie pozwala mi wybierać .

I nawet nie chodzi o to  że tęsknie za konkretnymi ludźmi  to raczej nieopanowana chęć powrotu do tych drobnych chwil w których serce rozpędzało się jak bolid formuły jeden  myśli napędzały się tworząc huragan  w głowie był tylko napis: SZCZĘŚCIE. Tęsknie za bezgranicznym uśmiechem na twarzy  za tym uczuciem mówiącym: Masz cały świat  możesz zrobić co chcesz.

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

I nawet nie chodzi o to, że tęsknie za konkretnymi ludźmi, to raczej nieopanowana chęć powrotu do tych drobnych chwil w których serce rozpędzało się jak bolid formuły jeden, myśli napędzały się tworząc huragan, w głowie był tylko napis: SZCZĘŚCIE. Tęsknie za bezgranicznym uśmiechem na twarzy, za tym uczuciem mówiącym: Masz cały świat, możesz zrobić co chcesz.

 Czego ci brak?   Wszystkiego. Rozmów z nią  jej opowieści o tym  jak minął dzień. Brak mi jej chropawego ciemnego głosu  jej śmiechu  listów  które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jej istnienia  bo lepiej się czułem wiedząc  że ona istnieje  że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego  że wiedziałem  że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem  że znowu ją zobaczę.

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

-Czego ci brak? -Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym, jak minął dzień. Brak mi jej chropawego ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.

Kobieta wygląda najpiękniej gdy się zakocha lub gdy uwolniła myśli od danego mężczyzny

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

Kobieta wygląda najpiękniej gdy się zakocha lub gdy uwolniła myśli od danego mężczyzny

Chyba lepiej nie pamiętać  bo wtedy łatwiej się żyje.

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

Chyba lepiej nie pamiętać, bo wtedy łatwiej się żyje.

W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to  żeby być nierozłącznym  tylko o to  żeby rozłąka nic nie zmieniała.

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.

każdy następny związek jest taki sam. Po co przechodzić przez to samo jeszcze raz? Znowu te tańce godowe. A później znów kryzys  masakra. Nie wierzę w związki  w których zawsze jest idealnie. Skoro my sami nie wiemy o sobie wszystkiego  to jak możemy mieć wiedzę o drugiej osobie? Ja bym chciał poznać kobietę  z którą jestem  a to nie jest proces obliczony na pięć  dziesięć czy piętnaście lat. A skoro odbijam się w niej jak w lustrze  to poznając ją  poznaję siebie. Chciałbym uczynić relację z nią możliwie najbardziej pełną  czerpać z niej maksymalnie dużo wiedzy o sobie. Gdybym zmieniał partnerki  nigdy bym tego nie osiągnął  bo przerabiałbym tę samą lekcję i dochodził do tego samego punktu. Mam poczucie  że im głębiej wchodzimy w kogoś  tym głębiej wchodzimy w siebie  więc to interesujące  że ta konfrontacja działa pozytywnie na jedną i na drugą stronę.

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

każdy następny związek jest taki sam. Po co przechodzić przez to samo jeszcze raz? Znowu te tańce godowe. A później znów kryzys, masakra. Nie wierzę w związki, w których zawsze jest idealnie. Skoro my sami nie wiemy o sobie wszystkiego, to jak możemy mieć wiedzę o drugiej osobie? Ja bym chciał poznać kobietę, z którą jestem, a to nie jest proces obliczony na pięć, dziesięć czy piętnaście lat. A skoro odbijam się w niej jak w lustrze, to poznając ją, poznaję siebie. Chciałbym uczynić relację z nią możliwie najbardziej pełną, czerpać z niej maksymalnie dużo wiedzy o sobie. Gdybym zmieniał partnerki, nigdy bym tego nie osiągnął, bo przerabiałbym tę samą lekcję i dochodził do tego samego punktu. Mam poczucie, że im głębiej wchodzimy w kogoś, tym głębiej wchodzimy w siebie, więc to interesujące, że ta konfrontacja działa pozytywnie na jedną i na drugą stronę.

Żebyś robił mi herbatę bez cukru jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciąglę płaczę więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny żebyś potrafił... kochać

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

Żebyś robił mi herbatę bez cukru jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciąglę płaczę więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny żebyś potrafił... kochać

Kiedy się poznaje drugą osobę to ona najpierw nas fascynuje. Nie wiemy o tej osobie wiele  ale chcemy się dowiedzieć. Chcemy ją jego widywać. Pewna moja znajoma   niesamowicie mądra kobieta   twierdzi  że to faza  chcę cię przelecieć . Jak zwał  tak zwał  niech Jej będzie :  . O zauroczeniu mówić można dopiero po jakimś czasie  gdy już coś o sobie wiemy. Ja nie twierdzę  że to musi trwać długo. Dalej jest pożądanie. Ale nie w sensie  chcę Ci przelecieć . W sensie   znam Cię na tyle  że lubię spędzać z Tobą czas i chcę byś był była w moim życiu. Pożądam widywania Cię  rozmawiania z Tobą. Każdy dzień bez Twoich oczu jest stracony. Każda opinia niewymieniona z Tobą  nieważna. Chcę wiedzieć co u Ciebie  jak się czujesz. Śnię o Tobie. Chcę zasypiać przytulona do Ciebie.  A miłość? Tego nie wiem. To Ona sama mi kiedyś powiedziała  że miłość tworzy się we wspólnym trudzie szarych dni. I zgadzam się z Nią

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

Kiedy się poznaje drugą osobę to ona najpierw nas fascynuje. Nie wiemy o tej osobie wiele, ale chcemy się dowiedzieć. Chcemy ją/jego widywać. Pewna moja znajoma - niesamowicie mądra kobieta - twierdzi, że to faza "chcę cię przelecieć". Jak zwał, tak zwał, niech Jej będzie :-). O zauroczeniu mówić można dopiero po jakimś czasie, gdy już coś o sobie wiemy. Ja nie twierdzę, że to musi trwać długo. Dalej jest pożądanie. Ale nie w sensie "chcę Ci przelecieć". W sensie - znam Cię na tyle, że lubię spędzać z Tobą czas i chcę byś był/była w moim życiu. Pożądam widywania Cię, rozmawiania z Tobą. Każdy dzień bez Twoich oczu jest stracony. Każda opinia niewymieniona z Tobą, nieważna. Chcę wiedzieć co u Ciebie, jak się czujesz. Śnię o Tobie. Chcę zasypiać przytulona do Ciebie. A miłość? Tego nie wiem. To Ona sama mi kiedyś powiedziała, że miłość tworzy się we wspólnym trudzie szarych dni. I zgadzam się z Nią

Tak mi trzeba wiedzieć  że się ktoś o mnie troszczy w tym obcym świecie. I wiem  jak bardzo nie zasługuję na tę troskę   ja z moimi idiotycznymi depresjami i całą tą maszynerią spekulacji

ciasteczkowestworzenie dodano: 4 czerwca 2012

Tak mi trzeba wiedzieć, że się ktoś o mnie troszczy w tym obcym świecie. I wiem, jak bardzo nie zasługuję na tę troskę - ja z moimi idiotycznymi depresjami i całą tą maszynerią spekulacji

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć