 |
każda łza spływająca po policzku posiada inną historie .
|
|
 |
weź słuchawki i wyluzuj, nie ty jedna straciłaś to na czym ci zależało.
|
|
 |
w mojej historii nie odgrywasz już żadnej roli, mimo, że byłeś jej głównym bohaterem, wypieprzyłam cię ze scenariusza...
|
|
 |
dziękuję , że mnie olewasz . jest mi cholernie miło
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację.
Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem.
Byliśmy gdzieś pomiędzy.
Mam tylko jedną prośbę. Przytul się do mnie choć na 5 sekund. Poczuję Twój zapach, dotknę Cię, przez chwilę będziesz mój. Potem, obiecuję, już nie przeszkodzę Ci w życiu.
|
|
 |
codziennie wstaję z nadzieją , że to wszystko to był jakiś durny sen , a Ty nadal mnie kochasz, nadal jestem dla Ciebie wszystkim , nadal będzie tak jak było
|
|
 |
Wiem jak było. Pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy
|
|
 |
dla mnie miłość powoli przestaje istnieć, a muzyka jest moją kokainą, ja potrafię upić się Picolo i najarać powietrzem. jestem wariatką, która może zrobić wszystko. przy tobie było to jakby nie realne, ale ciebie już nie ma i jestem wolna .
|
|
 |
Patrzę tak na ciebie i wiesz co? gdy miałam 6 lat nigdy w życiu bym się w tobie nie zakochała. nie zakochałabym się w facecie, który przeklina, pali, nosi szerokie ubrania i ma wyjebane na ludzi i szkołę. ale nie mam sześciu lat i kocham cię. zajebiście mocno .
|
|
 |
Tęsknię.. - Ja też. - A nie możemy do siebie wrócić? - W żadnym wypadku.
|
|
 |
jestem świnią . wyobraź sobie : mam dziewczynę , a właśnie zakochuję się w Tobie .
|
|
 |
zbyt wiele tlenu zmarnowałam na oddechy z dedykacją dla niego .
|
|
|
|